Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Anwil - Rytas Wilno to przystawka przed sezonem PLK. W Toruniu sparing zamiast prezentacji

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Kamil Łączyński nie może się doczekać meczu z Rytas Wilno
Kamil Łączyński nie może się doczekać meczu z Rytas Wilno Paweł Czarniak
Anwil Włocławek - Rytas Wilno w Anwil Basketball Cup, a do tego prezentacja drużyny już w sobotę w Hali Mistrzów. Dla gospodarzy będzie to ostatni test przed startem ligowego sezonu. W Toruniu niedzielna prezentacja odwołana z powodu zapowiadanego deszczu, za to klub otwiera dla kibiców ostatni sparing przed sezonem.

W sobotę na boisku we włocławskiej Hali Mistrzów staną naprzeciw siebie: z jednej strony gospodarze, wielokrotni mistrzowie Polski, z drugiej - zawodnicy Rytas Wilno. To ceniona europejska marka, wielokrotny mistrz rozgrywek krajowych, multimedalista, uczestnik zmagań elitarnej Euroligi, EuroCup oraz Ligi Mistrzów. Z podium mistrzostw krajowych nie schodzi od 23 lat, choć ostatnie mistrzostwo to 2014 rok.

Arkadiusz Lewandowski podkreśla, że to może być początek nowej historii Anwil Basketball Cup i w kolejnych latach klub wraz ze sponsorem będą próbowali ściągnąć do Hali Mistrzów kolejne europejskie marki. - Kontrakt z europejska koszykówką jest bardzo ważny. W ostatnich 30 latach graliśmy w pucharach europejskich i wspólnie z naszym sponsorem strategicznym chcieliśmy, aby przed tym sezonem także przygotowania przebiegały jak najlepiej. Pojawiła się okazja, żeby ściągnąć do Włocławka taką markę jak Rytas Wilno, była przychylność z drugiej strony i nie wahaliśmy się ani chwili. Razem ze sponsorem zaoferujemy włocławianom świetny event koszykarski - dodaje Lewandowski.

W sprowadzeniu takiej marki do Włocławka duży udział miał sponsor Anwilu. Spółka Orlen Litwa jest bowiem jednym z partnerów Rytasu. - W przyszłym roku będziemy obchodzić 25-lecie naszej współpracy. Wiele razy podkreślaliśmy, że sport i biznes ma wiele wspólnego. Aby odnosić sukcesy w sporcie trzeba zawsze mierzyć się z najlepszymi. Dlatego do Włocławka przyjedzie wyjątkowa drużyna i w ten sposób nasz turniej wchodzi na nowy poziom rywalizacji międzynarodowej. Liczymy na pełna halę i wielkie emocje - podkreśla Daria Studzińska, dyrektor Komunikacji, Marketingu i Sponsoringu w Anwil SA.

Dla zawodników trudno o lepszą okazję, aby sprawdzić formę przed sezonem. A ten już za pasem: pierwszy mecz już 2 września w Lublinie.

- Zawsze czekamy na takie mecze. I choć to sparing, a dla trenerów ważniejsze jest budowanie formy i założenia taktyczne, to każdy sportowiec zawsze walczy o zwycięstwo. Bylibyśmy na bakier z profesjonalizmem, jeśli podeszlibyśmy do tego inaczej. Doskonale pamiętam mecze Ligi Mistrzów w naszej hali, wspaniałą atmosferę i oprawy kibiców. Wszyscy za tym tęsknimy i jak mamy przed sobą mecz z taką marką, to każdy zawodnik przebiera nogami z niecierpliwości.

W składzie litewskiej drużyny na razie dominują Litwini, ale są także Chorwat Ivan Buva oraz dwóch Amerykanów. Jednym z nich jest doskonale znany w PLK Jarvis Williams, w przeszłości gracz Śląska Wrocław.

Dyrektorem sportowym Rytasu jest Donatas Zavackas, w przeszłości gracz włocławskiej drużyny. - Jesteśmy podekscytowani przyjazdem do Włocławka, nie możemy się doczekać, aby poznać nasze mocne i słabe strony. Mam nadzieję, że w Hali Mistrzów pojawi się wielu kibiców. Do zobaczenia w sobotę - mówi Zavackas.

Początek meczu Anwil - Rytas w sobotę o godz. 18.00. Bilety w cenach 23, 30, 38 i 45 zł można kupować na kkwloclawek.abilet.pl oraz w sobotę od godz. 15.00 w kasach Hali Mistrzów. - Mecz nie będzie jedyną atrakcją. Zapraszamy kibiców na trybuny już na godz. 17.00, gdy rozpocznie się prezentacja zespołu z wieloma niespodziankami - zapowiada Lewandowski.

Wcześniej w Hali Mistrzów będzie rozgrywany turniej sponsorski, w którym wezmę udział reprezentacje Anwilu, Energi, Orlen Litwa i PKN Orlen.

W niedzielę zaplanowano także prezentację Twardych Pierników, ale ze względu na kiepskie prognozy pogody imprezę odwołano. Klub za to zaprasza kibiców na sparing z Polpharmą Starogard Gdański (sobota, godz. 13), to ma być pierwszy mecz w pełnym składzie.

Enea Abramczyk Astoria już zakończyła testy przed sezonem i czeka na pierwszy mecz ligowy (11 września na wyjeździe z Arką Gdynia). Dwie pozostałe drużyny z regionu PLK zaczną wcześniej: Anwil 2 września zagra w Lublinie ze Startem, Twarde Pierniki 5 września w Sopocie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska