Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bomba na pokładzie - na gorąco komentuje Jacek Deptuła

Redakcja
Zawsze wydawało mi się, że ekonomia jest nauką ścisłą. Tymczasem kiedy czytam o zagrożeniach związanych z polskim długiem publicznym (suma wszystkich zobowiązań państwa) dostaję oczopląsu.

Minister finansów, ekonomista Jacek Rostowski twierdzi, że nie ma co aż tak przejmować się stumiliardowym zadłużeniem. Bo jesteśmy wypłacalni. Ekonomista prof. Krzysztof Rybiński przekonuje zaś, że nasze zadłużenie rośnie szybciej, niż za czasów Gierka! Natomiast premier Tusk, historyk, mówi - jak zwykle - pięknie. Ale tylko mówi. Prof. Leszek Balcerowicz natomiast ostrzega, że to bomba z opóźnionym zapłonem. Kto ma rację?

Więcej komentarzy na stronie www.pomorska.pl/komentarz
Nie wiemy, bo posłowie siedzą w komisjach śledczych, zamiast żądać od Rostowskiego dokładnych wyliczeń. Jedyna dobra wiadomość jest taka, że w Warszawie, z inicjatywy prof. Balcerowicza, ruszył wczoraj elektroniczny "zegar długu". Migające, rosnące błyskawiczne liczby, mogą rzeczywiście przyprawić o zawał. Co minutę dług publiczny powiększa się o 100 tys. złotych, na godzinę o 6 milionów złotych, a ponad 150 milionów złotych na dobę! Same odsetki od tego długu to już 35,5 miliarda. A za tydzień jeszcze miliard.
Premierze, czy leci z nami pilot?!

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska