https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Duży zawód BKS Visła Proline Bydgoszcz. Kibice byli zniesmaczeni [zdjęcia]

Dariusz Knopik
W 17. kolejce Tauron I Ligi siatkarzy porażka BKS Visła Proline Bydgoszcz. Podopieczni Marcina Ogonowskiego w fatalnym stylu ulegli MKS Będzin. Kibice byli zdegustowani postawą zawodników. Aby zobaczyć zdjęcia kibiców oraz z meczu prosimy przesuwać gestem lub strzałką w prawą stronę>>>
W 17. kolejce Tauron I Ligi siatkarzy porażka BKS Visła Proline Bydgoszcz. Podopieczni Marcina Ogonowskiego w fatalnym stylu ulegli MKS Będzin. Kibice byli zdegustowani postawą zawodników. Aby zobaczyć zdjęcia kibiców oraz z meczu prosimy przesuwać gestem lub strzałką w prawą stronę>>> Dariusz Bloch
W 17. kolejce Tauron I Ligi siatkarzy porażka BKS Visła Proline Bydgoszcz. Podopieczni Marcina Ogonowskiego w fatalnym stylu ulegli MKS Będzin.

BKS VISŁA PROLINE BYDGOSZCZ - MKS BĘDZIN 0:3
Sety: 21:25, 23:25, 15:25
BKS: Gutkowski 3, Kaźmierczak 2, Wierzbicki 15, Galabov 9, Radziwon 1, Masny 1, Bonisławski (libero) oraz Sternik 1, Owczarz 1, Yudin 1, Jędruszczak, Kwasigroch 1.
MKS: Ratajczak 7, Stankov 5, Rohnka , Swodczyk 7, Kańczok 17, Koppers 9, Marek (libero).

Obie drużyny spotkały się ze sobą niespełna miesiąc. W Będzinie bydgoszczanie musieli uznać wyższość rywali, przegrywając 1:3. Spotkanie w Bydgoszczy to był mecz na szczycie zaplecza Plus Ligi, bo wicelider grał z trzecią drużyną w tabeli. Bydgoscy siatkarze przystępowali do niego po dwóch porażkach z rzędu. Z kolei będzinianie ostatni mecz rozegrali jeszcze w grudniu 2021 roku w Pucharze Polski i przegrali z zespołem z Zawiercia.

POLECAMY

Pierwszy set był bardzo zacięty i często na tablicy wyników był remis. Miejscowi nie potrafili wypracować przewagi, ponieważ nie byli skuteczni w ataku. Po kilku nieskończonych akcjach gospodarze przegrywali 16:19. Od tego momentu gra bydgoszczan kompletnie się posypała.

Gospodarze bardzo dobrze rozpoczęli drugą partię od prowadzenia 3:0 dzięki skutecznej grze Damiana Wierzbickiego. Po asie Michala Masnego było 10:5. Jednak w kolejnych akcjach podopieczni Marcina Ogonowskiego nie byli już tak skuteczni i roztrwonili przewagę. Na dodatek w końcówce kompletnie nie radzili sobie z zagrywkami Mateusza Kańczoka.

W trzeciej odsłonie w poczynaniach miejscowych rządził chaos. Na boisku nie wychodziło im nic. Nie pomagały przerwy na żądania, ani zmiany w składzie, choć zmiennicy starali się jak mogli. Zniesmaczeni kibice przed końcem opuszczali Łuczniczkę.

Po tej porażce bydgoski zespół spadł na trzecie miejsce w tabeli. Do prowadzącego BBTS Bielsko-Biała traci aż dziewięć punktów, a do ekipy z Będzina dwa "oczka", ale ma rozegrany o jeden mecz więcej.

W kolejnym meczu bydgoszczanie zagrają 15 stycznia na wyjeździe z BBTS Bielsko-Biała.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kibic CHEMIKA
Jakieś tłumaczenie Pana Prezesa i Trenera? Czy nadal wszystko jest cacy? Armia zaciężna robi swoje. po co im awans skoro po awansie wszystkich by wyrzucili. Trzeba budować klub od podstaw od wychowanków, najlepszych graczy z regionu, a nie wychowankow którzy nigdy nie mieli najlepszego czasu albo mają go już za sobą.
o
obserwatorski
Słabo, oj słabo. Jeszcze chwila i będą derby z Toruniem.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska