Gdy Przemysław Zamojski zdobywał swój pierwszy złoty medal w seniorskiej koszykówce, to była zupełnie inna epok, w Anwilu grali m.in. Zbigniew Białek, Wiktor Grudziński, Andrzej Pluta, a trenerem zespołu zostawał Igor Griszczuk. To było 13 lat temu, Przemysław Zamojski dopiero wchodził do dorosłego basketu i choć musiał znaleźć swoje miejsce w galaktycznych ekipach z Sopotu i Gdyni, jego charakter i umiejętności sprawiły, że szybko mu się to udało. Po kilku latach zmienił nadmorski klimat na Zieloną Górę, gdzie również odnosił wielkie sukcesy.
Czirliderki polskich klubów. Dla nich warto wybrać się na me...
Dziś Zamojski ma na koncie dziesięć tytułów mistrza Polski, ostatni zdobył przed chwilą ze Stelmetem Zielona Góra. W ostatnim sezonie grał nieco mniej, notował średnio 9,9 punktu, 3,1 zbiórki i 1,1 asysty, ale trzeba zwrócić uwagę efektywność: 65 procent za dwa, 47 za trzy i 81 z linii. Mimo 33 lat to wciąż jeden z najlepszych polskich graczy w PLK i bardzo solidny obrońca.
Przemysław Zamojski: - Anwil to uznana marka i świetna organizacja, a atmosfera w Hali Mistrzów zawsze była elektryzująca. Jestem podekscytowany nowym wyzwaniem i nie mogę doczekać się nowego sezonu.
Zamojski to także reprezentant Polski w koszykówce 3x3, brązowy medalista ostatnich mistrzostw świata i kandydat do olimpijskiego medalu w Pekinie. Pod koniec sezonu będzie powoli myślał o kwalifikacjach olimpijskich,co może okazać się pewnym problemem dla Anwilu.
To już drugi koszykarz ze Stelmetu, który dołączył do Anwilu, po środkowy Ivicy Radiciu. Kontrakt został podpisany na dwa sezony. Polska rotacja włocławian wygląda coraz lepiej. Kontrakt z Zamojskim nie oznacza pożegnania z Michałem Sokołowskim. Według naszych informacji, blisko jest przedłużenia kontraktu z filarem reprezentacji Polski.
Anwil Włocławek 2020
Rozgrywający i obrońcy: Tre Bussey, Andrzej Pluta, Przemysław Zamojski
Skrzydłowi: Walerij Lichodiej, Krzysztof Sulima
Środkowi: Ivica Radić, Adrian Bogucki
