Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jacek Kaczmarek, były komendant PSP w Toruniu: - Docenienie mojej służby daje mi ogromną satysfakcję

Grażyna Rakowicz
Zawodowo byłem aktywny ponad 38 lat i myślę, że z tą aktywnością już się nie rozstanę choć będzie ona realizowana zapewne w innej formie - mówi nadbrygadier Jacek Kaczmarek, były Kujawsko-Pomorski Komendant Wojewódzki PSP w Toruniu.
Zawodowo byłem aktywny ponad 38 lat i myślę, że z tą aktywnością już się nie rozstanę choć będzie ona realizowana zapewne w innej formie - mówi nadbrygadier Jacek Kaczmarek, były Kujawsko-Pomorski Komendant Wojewódzki PSP w Toruniu. PSP w Toruniu
Nie chcę być biernym emerytem, który przesiedzi czas w domu a jego jedyną atrakcją – i to od czasu do czasu – będzie jakaś wycieczka. Dlatego myślę o tym, aby kandydować w wyborach samorządowych na radnego i w ten sposób swoją wiedzę, uzyskaną na cywilnych uczelniach z zakresu MBA (Master of Business Administration), doświadczenie zdobyte, podczas gdy byłem wieloletnim członkiem rady społecznej NFZ spożytkować na rzecz lokalnej społeczności. Przez całe swoje życie starałem się wspierać ludzi, pomagać im – często, gdy byli w bardzo trudnych sytuacjach – i dalej chcę tak dla nich czynić - mówi nadbrygadier Jacek Kaczmarek, były Kujawsko-Pomorski Komendant Wojewódzki PSP w Toruniu.  

Po czterech latach pracy, rozstał się Pan ze stanowiskiem szefa PSP w Kujawsko-Pomorskiem. Jakie plany na przyszłość? 
Na razie czuję się jak na urlopie, w pierwszych dniach będę nadrabiał zaległości, które - gdy pracowałem - odkładałem na później, jak drobne naprawy czy usprawnienia w domu. Ale przede wszystkim chciałbym ten czas poświęcić mojej najbliższej rodzinie, bo tylko ona odczuwała i wie, ile mnie brakowało w domu. Chcę teraz nadrobić te stracone chwile. Zrekompensować żonie, dzieciom i wnukom ten dotychczasowy czas mojej nieobecności w domu.  

A co w dalszej perspektywie? 
Zawodowo byłem aktywny ponad 38 lat i myślę, że z tą aktywnością już się nie rozstanę choć będzie ona realizowana zapewne w innej formie. Nie chcę być biernym emerytem, który przesiedzi czas w domu a jego jedyną atrakcją – i to od czasu do czasu – będzie jakaś wycieczka. Dlatego myślę o tym, aby kandydować w wyborach samorządowych na radnego i w ten sposób swoją wiedzę, uzyskaną na cywilnych uczelniach z zakresu MBA (Master of Business Administration), doświadczenie zdobyte podczas gdy byłem wieloletnim członkiem rady społecznej NFZ, spożytkować na rzecz lokalnej społeczności. Przez całe swoje życie starałem się wspierać ludzi, pomagać im – często, gdy byli w bardzo trudnych sytuacjach – i dalej chcę tak dla nich czynić.       

Trudno było rozstać się z pracownikami PSP?   
Powiem szczerze, to był jeden z najtrudniejszych momentów mojego odejścia z tego stanowiska. Ta chwila pożegnania pozostanie długo, długo w mojej pamięci… |Ale też i te spontaniczne reakcje w postaci e-maili, smsów czy opinii w mediach społecznościowych, które napływały po tym jak w „Rozmowie Dnia” na antenie TVP Bydgoszcz ujawniłem, że odchodzę z kujawsko-pomorskiej PSP.  Były to słowa podziękowania od współpracowników, od ludzi którym kiedyś pomogłem, ale też było takie docenienie mojej służby. Daje mi to ogromną satysfakcję. Oczywiście bez pomocy moich współpracowników, przedstawicieli rożnych instytucji, samorządowców, ofiarnych strażaków ochotników, służb mundurowych, funkcjonariuszy policji, wojska na czele z Inspektoratem Sił Zbrojnych w Bydgoszczy nie osiągnąłbym tak wysokiego, zaszczytnego stanowiska, z którego teraz odchodzę na emeryturę. Dlatego chcę im wszystkim podziękować, W szczególności Mikołajowi Bogdanowiczowi, byłemu wojewodzie kujawsko – pomorskiemu, który nie raz udowodnił, że potrafi w bardzo profesjonalny sposób koordynować służbami i rozwiązywać różne, bardzo trudne sytuacje kryzysowe. Służba z Panem Bogdanowiczem była dla mnie wielkim honorem i zaszczytem.

Patrząc na te 4 lata Pana kadencji, co – ze swoich osiągnięć – postawiłby Pan na pierwszym miejscu?    
W szczególności, budowanie dobrych relacji i współpracę między różnymi instytucjami, która była oparta na wzajemnym szacunku i zaufaniu. A w wymiarze materialnym, to chyba długo oczekiwana rozbudowa Komendy Wojewódzkiej PSP w Toruniu i budowa Komendy Miejskiej PSP w Grudziądzu. Według mnie, są to kluczowe inwestycje dla strażaków w regionie. Są one takim moim pierwszym, wewnętrznym sukcesem, że udało się zabezpieczyć środki na te obiekty i że można je już realizować.

Gdy patrzy Pan na taką codzienną pracę strażaków, to jakie wnioski?   
Na przykład taki, że udało się zwiększyć zatrudnienie, bo jednak ten potencjał – choćby ze względu na ogrom pracy strażaków – jest bardzo ważny. Dwa lata temu, zatrudnienie w regionie wzrosło o 16 etatów, w minionym – już o 22. Łącznie w kujawsko-pomorskiej PSP jest obecnie 1625 etatów dla funkcjonariuszy i 88 dla pracowników cywilnych. W przypadku strażaków, te etaty trafiły głównie na podziały bojowe, wzmacniając potencjał ratowniczy. Poza tym prawie wszystkie mi podległe komendy miejskie i powiatowe – a jest ich w województwie 19 – udało się wyposażyć w instalację fotowoltaiczną, która teraz obniża koszty utrzymania tych obiektów a jednocześnie pozytywnie wpływa na środowisko. Zostały one też wyposażone w nowoczesne pralnice, które czyszczą specjalną odzież strażaków pracujących na tzw. pierwszej linii, czyli podczas działań ratowniczo – gaśniczych. I je impregnują, a więc przywracają do pierwotnych właściwości skażone ubrania funkcjonariuszy chroniąc tym samym, w 100- procentach ich zdrowie.    

A jeśli chodzi o sprzęt? 
Pod względem dostaw sprzętu do Państwowej Straży Pożarnej, w szczególności zakupów z budżetu państwa, z funduszy unijnych, ze środków Narodowego i WFOŚ oraz ze środków własnych, te ostatnie lata były wyjątkowe. Powiedziałbym, że były to „tłuste lata”. Mogliśmy kupić wiele nowoczesnego sprzętu, samochodów ratowniczo - gaśniczych, wiele samochodów specjalistycznych i ten najdroższy w historii PSP naszego województwa. Chodzi o specjalistyczny pojazd DECON do dekontaminacji przy zagrożeniach CBRNE, za kwotę 4,6 mln zł. Jest wyposażony w odpowiedni sprzęt oraz urządzenia i może przeprowadzić dekontaminację, czyli usunąć i dezaktywować substancje szkodliwe z osób oraz ze sprzętu. Ale może też przeanalizować skład substancji chemicznych pobranych z ziemi, wody czy powietrza. Coraz bardziej też widać, że instalacji fotowoltaicznych w Polsce jest coraz więcej i jedynym, optymalnym urządzeniem, którym można skutecznie gasić pożar na tego typu obiektach jest instalacja gaśnicza sprzężonej piany, w którą są wyposażone nasze samochody gaśnicze. Spośród 30 jednostek ratowniczo- gaśniczych w regionie, tego typu systemu nie mają tylko dwie... Kilka dni temu taki samochód trafił do Komendy Powiatowej w Radziejowie. Oprócz sprzętu, chcę jeszcze zwrócić uwagę na przeprowadzone - dopiero za mojej kadencji - zmiany w ustawie o ochotniczych strażach pożarnych, która daje im  naprawdę dużo dobrych rozwiązań.

Jakich na przykład? 
Przed zmianami, kiedy strażak OSP zginął podczas działań, to można go było jedynie uhonorować pośmiertnie medalem. Niestety, jego rodzina nie otrzymywała żadnego materialnego zabezpieczenia. Obecnie, ustawa ta gwarantuje choćby pokrycie kosztów pogrzebu czy świadczenia odszkodowawcze na wypadek śmierci, rentę rodzinną na tych samych zasadach jakie dotyczą funkcjonariuszy PSP. Wcześniej strażak ochotnik, dajmy na to po doznanym uszczerbku na zdrowiu, otrzymywał bardzo niskie świadczenie odszkodowawcze. Teraz za   1 proc. takiego uszczerbku należy mu się ponad 860 zł. I w zależności od tego, ile łącznie procent przyzna takiemu strażakowi komisja lekarska, taką kwotę finalnie on otrzyma. Ta ustawa zagwarantowała też wypłacanie świadczeń ratowniczych, co miesiąc w wysokości 220 zł dla każdego strażaka - emeryta, jeśli oczywiście spełni określone warunki. Dziś w naszym województwie, do odbioru tego świadczenia jest uprawnionych w naszym województwie ponad 5,6 tys. osób. 

Podsumujmy: patrząc na to, co się działo w kujawsko–pomorskiej PSP i OSP w tych ostatnich 4 latach, jak zmieniła się praca strażaków?  
Zgodnie z ustawą, strażacy – na co dzień - zajmują się działaniami z zakresu pożarnictwa, ratownictwa chemicznego, ekologicznego, biologicznego, medycznego, wodnego, technicznego czy wysokościowym. Ale COVID-19 i wojna w Ukrainie sprawiły, że doszły nam zadania nowe i mocno nas zaangażowały, czyli te humanitarne. Wyraźnie zmieniły naszą pracę... Z uwagi na to, że mamy bardzo dobrze rozbudowaną bazę logistyczną zaczęliśmy pomagać wielu instytucjom. W pierwszej kolejności były to szpitale, którym w czasie koronawirusa nasze jednostki ratowniczo - gaśnicze dowoziły tak wtedy potrzebny pacjentom, sprężony tlen w butlach. Sam przebywałem wówczas w bardzo dobrym szpitalu w Radziejowie i wiem, jak cennym lekiem był ten tlen i jak dużo go zużywano. Okres pandemii dla strażaków to   sytuacje, które wpłynęły na znacznie zwiększoną ilość tzw. izolowanych działań medycznych, zmianę procedur działań strażaków, dlatego postanowiłem wyposażyć każdego funkcjonariusza w regionie, w taki indywidualny mobilny program do szkolenia medycznego po to, aby można było na bieżąco odświeżyć sobie wiadomości z tego zakresu. W praktyce nie raz odczuliśmy taką satysfakcję, że w wielu przypadkach udało się strażakom uratować zdrowie i życie osób, nie tylko poszkodowanych w wypadkach drogowych, ale i chorych w domach. Również tych, którzy byli w stanie zagrożenia życia. Na koniec powiem tak: podejmując decyzję o przejściu na emeryturę czuję się spełniony w swoich zawodowych celach osiągając zaszczytne stanowisko kujawsko – pomorskiego komendanta wojewódzkiego oraz stopień generalski. Bez osób, które już wymieniłem i moich wspaniałych podwładnych - dobrego zespołu ludzi- nie było by, tego mojego życiowego sukcesu i ofiarnej służby na rzecz naszej kochanej ojczyzny.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska