Medycy ze szpitala w Grudziądzu czekają na wypłatę dodatków "covidowych" za... styczeń! Kolejny raz z winy służb lecznicy!

**Wideo. Dodatek osłonowy. Można już składać wnioski

**

A miało być już "bez poślizgu"... tak przekonywał na koniec stycznia br. podczas sesji Maciej Hoppe, dyrektor szpitala w Grudziądza gdy informował o swoim nowym zarządzeniu mającym usprawnić proces składania dokumentów niezbędnych do ubiegania się o dodatki "covidowe". Wówczas szef "Biegańskiego" zapewniał: "Zarządzenie eliminuje wszelkie wątpliwości co do terminów i sposobu kierowania do nas wszelkich danych, aby nie było już żadnych problemów z wypłacaniem tych dodatków".

Zapewnienia zapewnieniami, a życie życiem. I jak się okazuje kolejny już raz następuje duży poślizg w wypłacie rekompensat.
Po gwarancjach terminowych wypłat rekompensat regulowanych zarządzeniem, już pod koniec lutego zaczęły docierać do nas sygnały od "białego personelu", że o rekompensatach z styczeń ... cisza! Personel twierdził, że nie jest możliwe wprowadzenie do systemu elektronicznego szpitala faktur za styczeń z kwotami za dyżury w strefie "brudnej".

"Jest cisza w tym temacie. Gdy dopytujemy, w kadrach spławiają nas jak "upierdliwe" wszy - dzieliły się z nami pielęgniarki już 21 lutego. I dodawały: "Nikt nam się nie ma zamiaru tłumaczyć dlaczego jeszcze nie mamy możliwości wystawić tych faktur".

W imieniu medyków dyżurujących w strefie "covidowej" o zalegające wypłaty rekompensat dopytywał podczas sesji 23 lutego dyrektora szpitala radny Koalicji Obywatelskiej, Tomasz Smolarek: - Z ust dyrektora szpitala na poprzedniej sesji padła publiczna deklaracja, że po wprowadzeniu w życie zarządzenia datowanego na 21 stycznia nie powinno być problemów z terminową wypłatą dodatków "covidowych". Dlatego pytam czy wszyscy pracownicy, którzy podporządkowali się temu zarządzeniu otrzymali swoje rekompensaty za styczeń na czas?

Maciej Hoppe, dyrektor szpitala wówczas odpowiadał: - Z naszej strony uważam, że zarządzenie usprawniło składanie dokumentów i dotrzymywanie terminów.

Niestety, dyrektor Hoppe nie odpowiedział wprost na pytanie radnego Smolarka. A tymczasem przez kolejny, czyli ostatni tydzień lutego do naszej redakcji docierały sygnały zniecierpliwionych medyków z prośbami o interwencję gdyż w tej sprawie nic się nie zmieniało. - Za chwilę marzec, a my znowu czekamy na dodatki za styczeń - podkreślali rozgoryczeni rozmówcy.

I tak jak od blisko dwóch lat... podejmowaliśmy temat, tak i tym razem zapytaliśmy władze grudziądzkiego szpitala jaki jest powód tak znacznego "poślizgu"? Maciej Hoppe, dyrektor zapewniał w odpowiedzi nadesłanej nam 3 marca, że terminy wskazane w zarządzeniu zostały dotrzymane. - Niestety, w wyniku weryfikacji dokumentów w Narodowym Funduszu Zdrowia wskazano pomyłkę w obliczeniu kwoty głównej skumulowanej, która wstrzymała realizację płatności - wyjaśnia Maciej Hoppe.

Dyrektor jednocześnie zapewnił, że skorygowane dokumenty ponownie trafiły do NFZ-u i oczekuje na wpłatę środków finansowych.

- Skorygowane przez szpital w Grudziądzu dokumenty dotyczące wypłaty dodatków "covidowych" dla pracowników medycznych tej placówki – za styczeń 2022 roku – wpłynęły do nas 3 marca 2022 roku - mówi Barbara Nawrocka, rzecznik prasowy Kujawsko - Pomorskiego Narodowego Funduszu Zdrowia. I dodaje: - Dokumentacja została przez nas ponownie sprawdzona i środki w wysokości 1 846 815,48 zł zostały przekazane przez NFZ na konto szpitala jeszcze w piątek, 4 marca.

Dodajmy, że dokładnie 4 marca - otrzymaliśmy sygnały od medyków, że system w szpitalu zaczął działać i mogli wprowadzić faktury "covidowe" za styczeń.

Tomasz Smolarek, radny KO: - Odpowiedź dyrektora szpitala udzielona mi na sesji absolutnie nie trafiła do mnie, gdyż nie była jasna. Dzięki temu, że zapoznałem się z odpowiedzią udzieloną Gazecie Pomorskiej, wiadomo dlaczego dyrektor nie odpowiedział wprost. W mojej ocenie słowa dyrektora Hoppe były "pudrowaniem rzeczywistości". Gdyby nie media, gdyby nie radni to w ogóle nie wiedzielibyśmy o problemach z jakimi borykają się medycy walczący na pierwszej linii frontu. Brakuje tego, aby to dyrekcja stała po stronie pracowników i robiła wszystko aby mieli sprzyjający klimat do pracy w tak ekstremalnym czasie i wynagrodzenia na czas, a tymczasem mam wrażenie że tę rolę przejmują media bądź niektórzy radni.

Problem z terminową wypłatą dodatków "covidowych" ciągnie się od blisko dwóch lat. Przypomnijmy też, że np. ostatnio - po wielokrotnych interwencjach naszej redakcji - personel otrzymał dodatki "covidowe" za listopad i grudzień ubiegłego roku dopiero na początku lutego 2022 roku! Powodem stale są błędy w dokumentacji przekazywanej przez szpital do NFZ-u. W ich wyniku wypłata tych środków przeciąga się zwykle o dwa miesiące...