Książeczki wielkiego przewodniczącego "Każdy kij ma dwa końce" i "Lista Leppera" to tani populizm i puste hasła. Na wczorajszym zjeździe młodzieżówki partyjnej przewodniczący Andrzej Lepper zalecił działaczom obowiązkową lekturę obu dzieł, które mają traktować jak "przewodnik i katechizm". Katechizm Leppera zasadza się na dwóch przykazaniach: nie będziesz miał innych przewodniczących przed Lepperem oraz - nie będziesz miał partii prócz Samoobrony.
Nadzieje Leppera na przejęcie władzy samorządowej w wyborach mogą się, niestety, w części sprawdzić. I wówczas, jak twierdzi przewodniczący, jego partia rozpędzi parlament i przejmie władzę. Biorąc pod uwagę brak prawnych możliwości takiego rozwiązania, należy chyba spodziewać się jakiegoś wariantu siłowego o wiele większej skali, aniżeli blokady dróg. Według Leppera bowiem, "Samoobrona jest jak ostra brzytwa, która, jak przyjdzie czas, obetnie złodziejskie paluchy".
W historii minionego stulecia było już kilku przewodniczących, którzy - zachowując należne proporcje - nie dość, że pisali katechizmy ("Mein Kampf", "Krótki kurs historii WKP(b)" i "Czerwona książeczka") to nie ograniczali się tylko do obcinania paluchów...
Na gorąco
Jacek Deptuła
O czym mówił Andrzej Lepper na zjeździe młodzieżówki partyjnej?