https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na gorąco

Tomasz Malinowski
Tomasz Malinowski
Tomasz Malinowski fot. arch. GP
Komentuje Tomasz Malinowski

Już nie dni, lecz godziny dzielą nas od oficjalnego otwarcia XXIX Letnich Igrzysk Olimpijskich. Znicz zapłonie pojutrze. Większość uczestników jest już w Pekinie; zamieszkała jeżeli nie w specjalnie chronionej wiosce, to na terenie Chin. Ostatni olimpijczycy, w tym także Polacy, właśnie docierają do Kraju Środka.

To będą zresztą igrzyska rekordowe. Ponad 11 tysięcy sportowców z 205 państw, walczących w 28 dyscyplinach o 302 komplety medali. Spełnia się zatem wielkie marzenie twórcy olimpizmu - barona Pierre de Coubertin' a, który inicjując przed 128 laty wznowienie - międzynarodowej i sportowej - rywalizacji przypominał, że nie wygrana jest najważniejsza, najważniejszy jest udział we współzawodnictwie.

Tymczasem szumne zapowiedzi chińskich dygnitarzy, że igrzyska w Pekinie "oparte będą na wzajemnym zaufaniu "i "stale rosnącym szacunku wobec siebie "można włożyć między bajki. W Pekinie strach się bać. Na każdym kroku przybysze ze świata spotykają się z przeróżnymi ograniczeniami i zakazami. Minitorowany jest internet; prawie niedostępny centralny plac miasta - Tiananmen; na ręce patrzy się kucharzom. Ofiarami nadzwyczajnych środków bezpieczeństwa stały się nawet popularne w Chinach... latawce. A po nich gołębie.

Na szczęście atmosferze permanentnej nieufności nie poddają się biało-czerwoni sportowcy. Czas między treningami umilają sobie spacerami, wycieczkami i zakupami w nowoczesnym centrum handlowym zwanym, a jakże by inaczej, "Jedwabny Szlak ". Nasi olimpijczycy sprawiają wrażenie szczęśliwych i wyluzowanych. To najlepsza, jak twierdzą zgodnie, terapia przed czekającymi ich zmaganiami. I, oczywiście, walką o medale. Zresztą pierwsze, choć jeszcze nie tak wymierne sukcesy, nasza ekipa ma już na koncie. Otylia Jędrzejczak jest kandydatką do prestiżowej Komisji Zawodniczej MKOl. Zaś jej koleżanka z pływalni - Agata Korc nominowana została do tytułu Miss Igrzysk. I tak trzymać!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska