Requiem wzruszyło nas i dało nadzieję

Koncert zaczął się o 19.45, a kto przyszedł wpół do ósmej, licząc na dobre miejsce, zastał wszystkie dawno zajęte! Wielu wysłuchało koncertu stojąc...

Gospodarz - ks. Zbigniew Wawrzyniak, proboszcz kościoła p.w. Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny zaprosił nas do wysłuchania koncertu słowami: - Myślami będziemy wraz z Janem Pawłem II, który

pokazał nam, jak żyć i jak umierać...

Dwa chóry: Akademicki UMK i "Alla camera" wystąpiły z Toruńską Orkiestrą Symfoniczną. Solo śpiewała sopranistka Iwona Hossa, a całością dyrygował Arkadiusz Kaczyński. Brawa bijemy zwykle po wykonaniu całego koncertu, ale rozległy się znacznie wcześniej - tak bardzo publiczność była zauroczona interpretacją trudnego, ale pięknego "Requiem" Ruttera - żyjącego jeszcze kompozytora.

Liczyliśmy, że po żywiołowych brawach na stojąco będzie bis, ale artyści opuścili świątynię. Pozostawili niezapomniane wrażenia... Wśród publiczności było wielu młodych ludzi. Wszyscy opuszczali kościół przekonani, że takie właśnie muzyczne wydarzenia (z głęboką treścią i przesłaniem) są nam potrzebne i że koncerty wielkopostne będą się odbywały co roku.

A oto co po koncercie powiedzieli "Pomorskiej" grudziądzanie:

Zofia Abramowska, emerytka: - To był dla mnie wielki dzień! Chodzę na koncerty wielkopostne co roku. Poprzednio Requiem Mozarta bardzo mnie poruszyło, ale kompozycja Ruttera, trudniejsza, odzwierciedliła nasze emocje, jakie wiążą się z tym szczególnym czasem przed Wielkanocą. Wychodzę z kościoła wzmocniona, podbudowana i radosna. Cieszę się, że właśnie młodzi chórzyści potrafią nas wzruszyć, śpiewając dla Jana Pawła II...

Kazimierz Rendkowski, emeryt, członek chóru "Echo": - Dla mnie muzyka w czasie Wielkiego Postu ma szczególne znaczenie. Jest powiedzenie: "Gdzie słyszysz śpiew, tam są dobrzy ludzie". Sam śpiewam - w chórze "Echo", już ponad 50 lat. Koncert poświęcony Janowi Pawłowi II to dla mnie wielkie przeżycie, gdyż miałem zaszczyt w 2003 r śpiewać z "Echem" dla naszego Papieża. Wspomnienia wróciły. Taka muzyka jak dziś skłania do przemyśleń i daje nadzieję. Jak by to było dobrze, gdyby wszyscy Polacy stosowali się do nauki, jaką nam przekazał Jan Paweł II!