Śpijmy, wylegujmy się i leniuchujmy dla dobrej pamięci i energii

Gdyby snu zabrakło nam przez dłuższy czas, moglibyśmy mieć zaburzenia nastroju, problemy z koncentracją, spowolnione reakcje. Prowadzenie samochodu w takim przypadku mogłoby doprowadzić do tragedii.
Ale na tym nie koniec.

Chcę spać jak delfin i foki

Jak dowodzą specjaliści, długotrwały brak snu może doprowadzić nas nawet do depresji, zaburzeń równowagi i mowy, a nawet może sprowadzić halucynacje, psychozę, paranoję. Badania na szczurach dowiodły, że kilkutygodniowy brak snu doprowadza do śmierci.

I na odwrót: sen potrzebny jest by zregenerować nasze siły, skonsolidować pamięć, dać wytchnienie niektórym narządom. Sen ma ogromne znaczenie dla układu nerwowego. Jak długo więc powinno się spać, by organizm dobrze funkcjonował?

Żyrafie wystarczą 2 godziny na dobę, nietoperze potrzebują 20 godzin na dobę. U niektórych zwierząt - pingwiny, foki, delfiny - półkule mózgowe śpią na zmianę.

Człowiek natomiast...

Dobowe zapotrzebowanie na sen jest cechą indywidualną. Badania przeprowadzone na ponad 1 milionie osób w Kalifornii wykazały, że większość śpi 8-9 godzin na dobę bądź 7-8 godzin (w sumie, w czasie całego życia człowiek przesypia około 20 lat). I obie "dawki" są "zdrowe".

Problem pojawia się, gdy sen nie nadchodzi. A to, podobno, przytrafia się aż jednej trzeciej Europejczyków.

Tylko nie licz baranów!

Liczenie owiec, baranów, kieliszek wina, szklanka mleka, namiętny seks, książka czytana w łóżku - domowych sposobów na bezsenność jest mnóstwo. Tylko, który wybrać; który jest dobry?

- Na pewno nie liczenie baranów - podpowiadają naukowcy, którzy swoje badania w tej materii opublikowali na łamach "New Scientist". A chodziło w nich mniej więcej o to, że...

Dwóch naukowców przebadało 50 osób cierpiących na bezsenność. Część z nich miała przed zaśnięciem wyobrażać sobie uspokajającą scenę (na przykład rejs żaglowcem, kąpiel na rajskiej plaży pod palmami); innym polecono liczyć barany.

I co się okazało? Okazało się, że przywołanie miłych obrazów przyspieszało zaśnięcie prawie o 20 minut!

Natomiast liczenie baranów, podobnie jak przewracanie się z boku na bok, oczekiwanie na sen jeszcze wydłużało. Dlaczego? Dlatego, że liczenie baranów jest czynnością zbyt mało absorbującą, by odwrócić uwagę od codziennych problemów, które często bywają przyczyną kłopotów z zaśnięciem.

Niektórzy twierdzą, że dobrym pomysłem nie jest też książka, ponieważ - gdy jest ciekawa - potrafi tak wciągnąć, że człowiek w ogóle zapomina o śnie.
Jednak jest kilka dobrych sposobów na bezsenność.

Pomoże joga i medytacja

Powinien nam pomóc niezbyt duży wysiłek przed snem (na przykład przejażdżka rowerem, wizyta na basenie, spacer po lesie), czysty umysł, czyli pozostawienie za drzwiami problemów (pomóc może w tym medytacja i joga) i miłe wspomnienia.
Nie powinniśmy też w ciągu dnia drzemać, jeść przed samym snem, pić alkoholu.
Pokój, w którym śpimy, powinien być przewietrzony, niezbyt ogrzany. Przed snem można też wypić szklankę ciepłego mleka.

Coś jeszcze?
Teraz połóżmy się spać, bo - jak powiedział jeden z myślicieli - sen to skracanie życia po to, by je wydłużyć.
Dobrych snów dzisiejszej nocy życzy Państwu:

Joanna Grzegorzewska

Tekst powstał m.in. dzięki materiałom wyszperanym w sieci.