"Udarówka" w szpitalu w Grudziądzu nie działa. Brakuje kadry. Dyrektor szuka neurologów poprzez izby lekarskie

"Udarówka" w Grudziądzu została tymczasowa zawieszona decyzją Wojewody Kujawsko-Pomorskiego z końcem stycznia 2023 roku. Powodem był brak kadry. Jeśli do 17 lipca nie zostanie uruchomiona, wówczas będzie zamknięta. Sprawa co miesiąc wraca na sesji rady miejskiej, gdy to radni dopytują dyrektora szpitala Macieja Hoppe jakie podejmuje kroki, by pozyskać lekarzy. Tak też było w środę, 26 kwietnia: - Minął kolejny miesiąc i co dalej? Jakie działania zostały podjęte w sprawie reaktywacji udarówki? - dopytywał radny Koalicji Obywatelskiej, Tomasz Smolarek.

Maciej Hoppe, dyrektor regionalnego szpitala specjalistycznego w Grudziądzu zapewniał, że jest to temat który nie schodzi z ust i rozważań zarówno dyrektora medycznego, jak naczelnej pielęgniarki i koordynatora neurologii. Został także ogłoszony konkurs na pozyskanie specjalistów z zakresu neurologii.

- W ostatnim czasie praktycznie do wszystkich izb lekarskich zostały wysłane informacje o tym, że szukamy neurologów. Także daliśmy ogłoszenie do Gazety Lekarskiej. Poszukujemy lekarzy jak i zespołu lekarzy do oddziału udarowego - dodaje Maciej Hoppe.

Dyrektor również poinformował, że udało się pozyskać deklaracje czterech lekarzy z zewnątrz. Jest jednak "ale"... - Każdy z nich deklaruje zaledwie po dwa dyżury, czyli stanowi to osiem dyżurów, a my potrzebujemy znacznie więcej. Nie wykluczamy, że będzie też dyżurować nasza kadra, ale nie w pełni - tłumaczył Hoppe. - Rozważamy też jeszcze jedną możliwość: zorganizowaliśmy radę naukową mająca na celu ogólne wsparcie w szpitalu dla oddziału udarowego. W związku z tym rozważamy kwestię współpracy z najbardziej zbliżonym oddziałem pod względem specjalizacji czyli neurochirurgią. Istotnym będzie też wsparcie lekarzy Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Prowadzimy też rozmowy, żeby było też wsparcie lekarzy innych specjalności.

Jak zapewnia Maciej Hoppe, w ogóle nie jest rozważana sytuacja w której ten obszar działalności szpitala nie wróci. - Prawdopodobnie od 1 lipca on wróci i będzie funkcjonował - przed radnymi Grudziądza mówił dyrektor lecznicy. - Są pewne pomysły i wydaje mi się, że to się uda - skwitował szef szpitala.

Przypomnijmy, że "udarówka" przestała przyjmować pacjentów - innych niż "covidowi" - we wrześniu 2020 roku. Od tego czasu pacjenci z udarami są wożeni do okolicznych szpitali w Świeciu, Toruniu, Bydgoszczy. Z informacji uzyskanych od prezesa Nowego Szpitala w Świeciu, Przemysława Leśniewskiego wynika że w 2022 roku w świeckiej jednostce hospitalizowano w sumie 483 pacjentów z udarami, z czego 126 to mieszkańcy Grudziądza i powiatu. Do końca lutego br. z udarami do szpitala w Świeciu trafiło 122 pacjentów, w tym 44 z Grudziądza.

Także podczas ostatniej sesji prezydenta Macieja Glamowskiego o możliwość udostępnienia lekarzom z zewnątrz, zainteresowanym nawiązaniem współpracy ze szpitalem, mieszkań z zasobu komunalnego dopytywała radna PiS, Marzena Makowska. -Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Nieruchomościami dysonuje pewną pulą takich lokali, które mogłyby być dedykowane lekarzom, ale także informatykom, automatykom bo o takich specjalistów także ubiegają się przedsiębiorcy z Grudziądza - odpowiedział prezydent Grudziądza.