Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W dawnej kujawskiej kuchni. Jak przyrządzano jadło i przechowywano żywność

Edmund Kozłowski
Potrawy mieszkańców kujawskiej wsi do końca XIX w. były ubogie. Spożywali to, co sami wyhodowali. Uwłaszczenie, rozwój gospodarczy i zmiany społeczne przyczyniły się do wzbogacenia wiejskiego jadła. Miejscem przygotowania jedzenia była kuchnia.

Ziemniaki, groch, bób, kasza, barszcz, chleb - to była strawa na śniadania, obiady i kolacje. Na stół rzadko trafiało to, co można było sprzedać, a więc jajka, nabiał, drób. Jadło zmieniało się w zależności od pór roku, najbogatsze było podczas prac polowych. Od św. Wojciecha do św. Michała spożywano pięć posiłków. W zimie, gdy nie było pracy w polu, nie było drugiego śniadania i podwieczorku. Potem przemiany społeczne przyczyniły się do wzbogacenia wiejskiego jadła.

Sprzęty i meble

W kuchni toczyło się codzienne życie kujawskiej wsi. Głównym sprzętem był tu piec z okapem, niekiedy razem z chlebowym. Na nim stały garnki żelazne, niektóre na trzech nóżkach i liczne garnki gliniane, a wśród nich żurownik. Stół na krzyżakach albo na czterech nogach, stołki i zydle drewniane, niektóre z oparciem. W pobliżu pieca dzieża i ławka, na niej wiadra na czystą wodę, pod nią na pomyje. Pod ścianą kredens malowany, w dolnej części zamknięty drzwiczkami. W górnej z otwartą półką lub dwiema, z wycięciami na łyżki. Była też półka do wieszania drobnego sprzętu kuchennego i ręczników.

W komorze, piwnicy, na strychu

W tradycyjnym gospodarstwie wiejskim istotnym problemem było przechowywanie produktów spożywczych i gotowych wyrobów. Umieszczano je na ogół w komorze, w piwnicy, również na strychu.

W komorze, pomieszczeniu sąsiadującym najczęściej z czarną izbą pełniącą funkcję kuchni gromadzono ziarno, zioła, przyprawy, czosnek, cebulę, rośliny strączkowe, a także uwędzoną kiełbasę, słoninę, sadło.

Do przechowywania zboża służyły drewniane sąsieki, bób i fasolę umieszczano w drewnianych faskach i miarkach, wędzone mięso, sadło i wędliny zawieszano pod pułapem dla ochrony przed gryzoniami. Sery i twarogi umieszczano na półkach. Tu też stały beczki na kiszoną kapustę, pojemniki na masło, flaszki, słoje itp.

Piwnice, ziemianki

Były też wolnostojące piwnice, zwane ziemiankami. Zapewniały one stała temperaturę przechowywania na poziomie kilku stopni. Z reguły podłogę stanowiło klepisko, wysypane czystym piaskiem. Tam przechowywano na zimę ziemniaki, rzepę, brukiew, jarzyny, a latem wstawiano także garnki z mlekiem, śmietaną.

Jak przechowywano świeże mięso

Największe problemy stwarzało przechowywanie mięsa i jego przetworów. Do konserwowania świeżego mięsa na krótki okres używano pokrzyw, zawijając mięso wraz z nimi w lniana szmatkę nasączoną octem. Smalec przechowywano w glinianych lub kamionkowych garnkach, olej roślinny w glinianych flaszkach.

Na dłuższy okres stosowano zasolenie. Zasypywano solą mięso i ryby, słoninę, biały ser, warzywa korzeniowe, szczaw, koper fasolę strączkową, grzyby, a nawet zioła. Przed spożyciem należało takie mięso wymoczyć, aby usunąć nadmiaru soli. Stosowano także inny sposób solenia, przez zalewanie solanką.

Czego wstydzą się kobiety? Aktorki i psycholog dyskutują.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska