https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W samo południe: 100-minutówka zafundowana przez drogowców

Katarzyna Piojda
Katarzyna Piojda, autorka dzisiejszego komentarza "W samo południe"
Katarzyna Piojda, autorka dzisiejszego komentarza "W samo południe" archiwum GP
50 minut stałam na przystanku, drugie tyle - jechałam autobusem. Gdyby zima nie zaskoczyła drogowców, zajęłoby mi to 25 minut. Z zegarkiem w ręku.

Bydgoscy drogowcy każdej jesieni zapewniają o tym, jak dobrze (ups! bardzo dobrze) poradzą sobie, gdy spadnie śnieg. Obiecanki, drogowe cacanki. Ja w ich zapewnienia nie wierzę.

No bo jak można wierzyć, skoro człowiek płaci 3,20 złotych za przejazd w jedną stronę, a na autobus - tak, jak dziś - czeka 50 minut? Parę minut po godz. 8 nie wyjechał jeden planowany autobus linii 94, kursujący z Fordonu w stronę Śródmieścia. Drugi też nie. Mija 40 minut. O! Jedzie wreszcie trzeci. A nie... To autobus z napisem "Przejazd techniczny".

Na przystanku już około 30 niedoszłych pasażerów. M.in. dwie studentki narzekające, że spóźnią się na wykład. Starsza pani, która miała jechać do szpitala onkologicznego. Starsze małżeństwo, które chce jechać na działkę, dokarmić koty. I mężczyzna o kulach, który chce dostać się do lekarza.

Nadjeżdża autobus. Niczym marzenie. Normalnie pokonuje moją trasę w 25 minut. Teraz jedzie dwa razy tyle. Trudno kierowcy wyjechać z zatoczki na przystanku. Nic dziwnego, pługi nie widziałam. Nikt chyba nie widział takiego ciężkiego sprzętu dzisiejszego poranka w największej dzielnicy miasta. Na pewno nie widziały go fordońskie ulice, taki śnieg na nich zalega.

Dyrektor zarządu dróg, pan Antosik, któremu groziła utrata posady, obiecał, że przedstawi plan restrukturyzacji firmy, którą kieruje. Chyba znowu nie dotrzymał słowa.

Może czas na następcę? Co o tym Państwo sądzicie?

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Każdy opad sniegu zaskakuje bydgoskie służby.I nie ma tu żadnego wytłumaczenia na indolencję ,niekompetentność i beztroskę osób za to odpowiedzialnych.Smieszą mnie tłumaczenia osób odpowiedzialnych,bo zawsze mówią to samo a nic się nie zmienia,zawsze są przygotowani a póżniej zima ich zaskakuje.Zastanawiam się skąd ta niemoc trwająca lata.
J
Johny
Łódź czy Warszawa mają dużo więcej sprzętu odśnieżającego niż Bydgoszcz i to nawet biorąc pod uwagę proporcje wielkości miasta, Solca do Bydgoszczy nie porównuj, bo wnioskując z twoich wpisów to nie masz pojęcia o ile jedno jest większe od drugiego. Nasi drogowcy to żadne orły, bazy szałowej nie mają ale jak jest atak zimy to i autobahny w Niemczech bywają zasypane, a polscy internetowi malkontenci chcą żeby wszystko od razu było "na czarno", a jak nie jest to trolujemy. a co do chodników to takie jest prawo, właściciele muszą dbać o swój kawałek , ale tego też widać nie wiesz.

Qwer -no sory,ale jeśli wczoraj od momentu gdzie w Bydgoszczy zaczęło padać ok. 13 , a o północy nadal nie było odśnieżone, to choćby mieli tyle pługów, że każdy byłby przypisany do każdej ulicy to i tak byłoby nieodśnieżone.

Cała Bydgoszcz, od ulicy Toruńskiej , poprzez Wyszyńskiego, Jagiellońską, całe osiedle Leśne, Myślęcinek przez 9 godzin nie było odśnieżone. Nawet nie było śladu, że pług przejechał po tym śniegu.

To o czym my rozmawiamy? O tym, że Solec jest mniejszy od Bydgoszczy, czy o tym, że bydgoskim drogowcom nie chciało się przez 9 godzin dupska ruszyć do pracy?
q
qwer
Jeżeli tak podchodzisz do tematu to Łódź czy Warszawa powinna być uprzątnięta w 2-3 tygodnie po opadach śniegu.
Służby bydgoskie nie dają sobie rady i już. Nie ma wytłumaczeń. Fakt, ze Solec jest mniejszym miastem i wymaga mniejszych nakładów, ale jestem pewien, że w Bydgoszczy nie jest proporcjonalnie więcej pługów niż w Solcu. Jest może kilka aut więcej a to po prostu za mało !!!
Dodam również, że w Solcu miasto utrzymuje w czystości wszystkie chodniki o czym Bydgoszcz może tylko pomarzyć. Służby bydgoskie potrafią tylko wypisywać mandaty dla właścicieli posesji za nieoczyszczone chodniki. Wstyd bydgoszczanie.

Łódź czy Warszawa mają dużo więcej sprzętu odśnieżającego niż Bydgoszcz i to nawet biorąc pod uwagę proporcje wielkości miasta, Solca do Bydgoszczy nie porównuj, bo wnioskując z twoich wpisów to nie masz pojęcia o ile jedno jest większe od drugiego. Nasi drogowcy to żadne orły, bazy szałowej nie mają ale jak jest atak zimy to i autobahny w Niemczech bywają zasypane, a polscy internetowi malkontenci chcą żeby wszystko od razu było "na czarno", a jak nie jest to trolujemy. a co do chodników to takie jest prawo, właściciele muszą dbać o swój kawałek , ale tego też widać nie wiesz.
q
qwer
Jeżeli tak podchodzisz do tematu to Łódź czy Warszawa powinna być uprzątnięta w 2-3 tygodnie po opadach śniegu.
Służby bydgoskie nie dają sobie rady i już. Nie ma wytłumaczeń. Fakt, ze Solec jest mniejszym miastem i wymaga mniejszych nakładów, ale jestem pewien, że w Bydgoszczy nie jest proporcjonalnie więcej pługów niż w Solcu. Jest może kilka aut więcej a to po prostu za mało !!!
Dodam również, że w Solcu miasto utrzymuje w czystości wszystkie chodniki o czym Bydgoszcz może tylko pomarzyć. Służby bydgoskie potrafią tylko wypisywać mandaty dla właścicieli posesji za nieoczyszczone chodniki. Wstyd bydgoszczanie.

Łódź czy Warszawa mają dużo więcej sprzętu odśnieżającego niż Bydgoszcz i to nawet biorąc pod uwagę proporcje wielkości miasta, Solca do Bydgoszczy nie porównuj, bo wnioskując z twoich wpisów to nie masz pojęcia o ile jedno jest większe od drugiego. Nasi drogowcy to żadne orły, bazy szałowej nie mają ale jak jest atak zimy to i autobahny w Niemczech bywają zasypane, a polscy internetowi malkontenci chcą żeby wszystko od razu było "na czarno", a jak nie jest to trolujemy. a co do chodników to takie jest prawo, właściciele muszą dbać o swój kawałek , ale tego też widać nie wiesz.
s
solec
~gość nie ośmieszaj się Solec jest wielkości połowy przeciętnego bydgoskiego osiedla, co ty chłopcze porównujesz??? moja sprzątaczka też ładnie odśnieżyła koło bloku już o 6:30 ale nie napiszę że jest lepsza od drogowców.

Jeżeli tak podchodzisz do tematu to Łódź czy Warszawa powinna być uprzątnięta w 2-3 tygodnie po opadach śniegu.
Służby bydgoskie nie dają sobie rady i już. Nie ma wytłumaczeń. Fakt, ze Solec jest mniejszym miastem i wymaga mniejszych nakładów, ale jestem pewien, że w Bydgoszczy nie jest proporcjonalnie więcej pługów niż w Solcu. Jest może kilka aut więcej a to po prostu za mało !!!
Dodam również, że w Solcu miasto utrzymuje w czystości wszystkie chodniki o czym Bydgoszcz może tylko pomarzyć. Służby bydgoskie potrafią tylko wypisywać mandaty dla właścicieli posesji za nieoczyszczone chodniki. Wstyd bydgoszczanie.
s
solec
~gość nie ośmieszaj się Solec jest wielkości połowy przeciętnego bydgoskiego osiedla, co ty chłopcze porównujesz??? moja sprzątaczka też ładnie odśnieżyła koło bloku już o 6:30 ale nie napiszę że jest lepsza od drogowców.

Jeżeli tak podchodzisz do tematu to Łódź czy Warszawa powinna być uprzątnięta w 2-3 tygodnie po opadach śniegu.
Służby bydgoskie nie dają sobie rady i już. Nie ma wytłumaczeń. Fakt, ze Solec jest mniejszym miastem i wymaga mniejszych nakładów, ale jestem pewien, że w Bydgoszczy nie jest proporcjonalnie więcej pługów niż w Solcu. Jest może kilka aut więcej a to po prostu za mało !!!
Dodam również, że w Solcu miasto utrzymuje w czystości wszystkie chodniki o czym Bydgoszcz może tylko pomarzyć. Służby bydgoskie potrafią tylko wypisywać mandaty dla właścicieli posesji za nieoczyszczone chodniki. Wstyd bydgoszczanie.
a
artur
..Ha !...Śniegowy syfilitys. Rano na Mickiewicza jechał pług, który nic nie zbierał. Jeno udawał że zbiera. Wszędzie korki. Na Gdańskiej kilku dziadków-kierowców, którzy już nie powinni jeździć. 20/h. Jeden dziad w aucie, w denkach butelek na oczach, niemalże pootrącił młodą kobietę. Na pasach, przy jej ziolonym świetle. Pod Bazylikę podjeżdża ałtem ramol, którego odśnieżenie polegało na uruchomieniu wycieraczki. Parkowanie na chodniku Osollińskich: do tyłu, do przodu..nagle bum na wstecznym. Potrącił młodego z plecakiem, idącego do szkoły. I co? Młody wstaje idzie dalej. Miał szczęście. Stary prawdopodobnie tego nie zauważył. Wysiada, trzaska drzwiami. Śnieg wali się z ałta. Nareście odśnieżony.. I co?. Ano to, że dziadunio spieszył się do kościółka...............Tyle relacji z dzisiejszego poranka. Amen.
a
artur
..Ha !...Śniegowy syfilitys. Rano na Mickiewicza jechał pług, który nic nie zbierał. Jeno udawał że zbiera. Wszędzie korki. Na Gdańskiej kilku dziadków-kierowców, którzy już nie powinni jeździć. 20/h. Jeden dziad w aucie, w denkach butelek na oczach, niemalże pootrącił młodą kobietę. Na pasach, przy jej ziolonym świetle. Pod Bazylikę podjeżdża ałtem ramol, którego odśnieżenie polegało na uruchomieniu wycieraczki. Parkowanie na chodniku Osollińskich: do tyłu, do przodu..nagle bum na wstecznym. Potrącił młodego z plecakiem, idącego do szkoły. I co? Młody wstaje idzie dalej. Miał szczęście. Stary prawdopodobnie tego nie zauważył. Wysiada, trzaska drzwiami. Śnieg wali się z ałta. Nareście odśnieżony.. I co?. Ano to, że dziadunio spieszył się do kościółka...............Tyle relacji z dzisiejszego poranka. Amen.
d
deny
Ale u nas jak pada śnieg to drogowcy jadąc swoimi pługami tylko sypią sól i piasek a pług ma uniesiony w górze a to nie ułatwia jazdy po naszych dziurawych drogach. A tak wogóle to tego szefa drogowców powinni zwolnić z paragrafu za złe wykonywanie swoich obowiązków przecież nasze drogi to istny ser szwajcarski. W jaką ulice by nie wjechać to sito a po ostatnich ciepłych dniach można już było trochę tych dziur połatać ale nie dorażnie jak to zrobiono ale porządnie a nie tylko wlać kupkę asfaltu w wyrwę i może to przetrwa
q
qwwer
~gość nie ośmieszaj się Solec jest wielkości połowy przeciętnego bydgoskiego osiedla, co ty chłopcze porównujesz??? moja sprzątaczka też ładnie odśnieżyła koło bloku już o 6:30 ale nie napiszę że jest lepsza od drogowców.
M
MS
W momencie kiedy miasto nie radzi sobie z odśnieżaniem ulic, przejazdy powinny byc za darmo w dniu dzisiejszym!!! Oczywiście nie zrobi to różnicy osobom, które posiadaja bilety miesięczne :/
To co się dzisiaj dzieje to jakaś jawna kpina!
G
Gość
To co dzieje się w Bydgoszczy to skandal... i wiele innych słów można by tutaj użyć, Ja mieszkam w Solcu Kujawskim. Budzę się rano, śnieżyca niemiłosierna, i drogi ODŚNIEŻONE, tak samo podjazdy do parkingów...
Bydgoszcz powinna się wstydzić, ponieważ soleccy drogowcy, cała noc odśnieżali, a nie tak jak bydgoscy - od 6 rano...
k
kierowca
żenująco naiwne jest to wyobrażenie ludzi że drogowcy są w stanie każdy atak zimy posprzątać w ciągu godziny. Jeszcze gorsze że takie głupoty powielają dziennikarze w niby poważnych gazetach. Nawet na zachodzie gdzie na odśnieżanie idą dużo większe środki pieniężne kiedy jest atak zimy to ulice przez jakiś czas są białe bo muszą być, bo nikt nie jest w stanie kilkuset kilometrów ulic wysprzątać "do czarnego" przy ciągle padającym śniegu i minus kilku stopniach.
k
kierowca
żenująco naiwne jest to wyobrażenie ludzi że drogowcy są w stanie każdy atak zimy posprzątać w ciągu godziny. Jeszcze gorsze że takie głupoty powielają dziennikarze w niby poważnych gazetach. Nawet na zachodzie gdzie na odśnieżanie idą dużo większe środki pieniężne kiedy jest atak zimy to ulice przez jakiś czas są białe bo muszą być, bo nikt nie jest w stanie kilkuset kilometrów ulic wysprzątać "do czarnego" przy ciągle padającym śniegu i minus kilku stopniach.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska