https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W samo południe: Dzisiaj wyrok. Mistrz G. będzie skazany?

Maciej Czerniak
Maciej Czerniak: Dziś wyrok w sprawie żużlowca Tomasza G. I zakończy się ostatni akt tego kiepskiego spektaklu
Maciej Czerniak: Dziś wyrok w sprawie żużlowca Tomasza G. I zakończy się ostatni akt tego kiepskiego spektaklu archiwum GP
W Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy dokładnie o godz. 14.30 zapadnie wyrok w sprawie Tomasza G.

Żużlowiec, któremu prokuratura - a przede wszystkim żona - zarzucają załatwianie kredytów przy użyciu sfałszowanych dokumentów, wyjdzie z sądu jako winny, albo... niewinny. Na dwoje babka wróżyła? Na to wygląda.

Po półtora roku, od kiedy ruszył proces, nie wiadomo w sprawie więcej, niż na samym początku. Prokurator mówi jasno - G. w latach 2003-2007 posłużył się papierami z podrobionymi podpisami żony Brygidy G. i wyłudził w sumie 800 tys. zł z Fortis Banku.

Tomasz G. w sądzie. Sfałszował podpis żony i wyłudzał kredyty?

Obrońca uważa wręcz przeciwnie: - Nie udowodniono, że to G. sfałszował podpisy Brygidy G., nie udowodniono, że to G. posłużył się podrobionymi dokumentami - wyliczał na ostatnie rozprawie mecenas Tomasz Urbański.

Sędzia Jakub Kościerzyński ma twardy orzech do zgryzienia. Tym twardszy, że podobnie jak różnią się zdania prokuratora i obrony w kwestii zarzutów stawianych mistrzowi świata w speedwayu, tak też są niezgodni, jeżeli chodzi o samo ukaranie G.

Prokurator Witold Kujawa chciałby dla G. roku i dwóch miesięcy więzienia (oczywiście w "zawiasach" na pięć lat) oraz łącznej grzywny 30 tys. zł. Dla odmiany obrona żąda uniewinnienia.

Proces Tomasza G. zakończony. Prokurator chce dla żużlowca ponad roku więzienia

Co na to sam zainteresowany? - Pan prokurator tak pięknie przemawiał, ale jednak czuję się niewinny. Proszę o uniewinnienie - na sam koniec procesu powiedział Tomasz G.

Sprawa jest o tyle dziwna, że gdy już przed sądem stanęła Brygida G. (w charakterze świadka), odmówiła składania wyjaśnień. A to przecież ona, półtora roku temu sama doniosła policji o rzekomych "przekrętach" jej - wtedy jeszcze - męża.

O 14.30 kurtyna zapadnie. Zakończy się ostatni akt tego kiepskiego spektaklu.

Wiadomości z Bydgoszczy

Zapraszamy do dyskusji na naszym Forum

Żużel w Bydgoszczy

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
baba jaga
Gdyby Tomasz G. był w (nie)rządzie tuska,to podrobienie podpisu nie był by problemem.(podrobienie podpisu przez żonę jednego z prominentnych działaczy PO(partii oszustów)
c
cici
Ale mściwe są te baby - to jasne jak słońce odmówiła zeznań b. żona to uknuła .Nie musimy oglądać filmów amerykańskich to jest jak film w wydaniu polskim.
A
Adam
Bywa nawet w najlepszych rodzinach....
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska