Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W samo południe. Fatum zawisło nad drogami

BOGDAN DONDAJEWSKI
Bogdan Dondajewski, autor komentarza.
Bogdan Dondajewski, autor komentarza.
Najpierw były ciekawe zapowiedzi, które potem zweryfikowano i okrojono na miarę możliwości budżetu, aż w końcu przyszło Euro 2012, po którym wszystko się posypało - niestety, łącznie z kolejnym na Kujawach i Pomorzu odcinkiem autostrady A1.

Mimo trwającego w najlepsze sezonu budowlanego tempo prac na polskich drogach systematycznie spada. Od zakończenia Euro minęło półtora miesiąca, a praktycznie nie ma tygodnia bez informacji o opóźnieniach, czy w końcu o wstrzymaniu kolejnych robót na naszych drogach.

Również u nas, gdzie aktualnie ważą się losy dalszej budowy autostrady A1 od Brzezia do Kowala. Odcinek miał być oddany we wrześniu tego roku, ale już opóźnienia sięgają kilku miesięcy. Do tego najprawdopodobniej powiększą się jeszcze bardziej.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Niestety, polsko-irlandzkie konsorcjum, które wygrało przetarg i rozpoczęło prace na "jedynce" dotknął kryzys. Kłopoty szczególnie trafiły polskie firmy, które najpierw wstrzymały płatności swoim podwykonawcom, a potem ogłosiły zapowiedzi upadłości. Nadzieję na ukończenie autostrady podtrzymują jeszcze Irlandczycy, ale w ubiegłym tygodniu zawalili termin prezentacji nowego harmonogramu robót. Dziś spotkają się z naszymi drogowcami, z którymi ostatecznie mają zdecydować o dalszych losach inwestycji.

Tymczasem podobne problemy coraz częściej dotykają inne regiony kraju. We wrześniu miała się zakończyć budowa 27-kilometrowego odcinka obwodnicy Kielc na drodze ekspresowej S7. Już jednak wiadomo, że kierowcy pojadą nim najwcześniej wiosną przyszłego roku. Kłopoty nie omijają też autostrady A4 między Tarnowem a Dębicą, gdzie firma SIAC, która do niedawna była wykonawcą, chce wrócić na plac budowy i równocześnie domaga się 675 mln zł na ich kontynuowanie. Tu jednak GDDKiA najprawdopodobniej zdecyduje się na nowy przetarg, co - oczywiście - jeszcze bardziej przesunie termin otwarcia. Nawet roczne opóźnienie ma mieć budowa s 69 z Bielska-Białej do Żywca, a trzech z czterech wykonawców S5 między Poznaniem a Wrocławiem ogłosiło niedawno upadłość.

Przeczytaj także: Szosa Lubicka i Żółkiewskiego zostaną zwężone do jednego pasa ruchu!

Niezwykle ambitny program budowy autostrad i dróg krajowych ogłoszono tuż po decyzji FIFA o przyznaniu Polsce i Ukrainie Euro 2012. Według jego założeń do końca 2012 r. miało powstać 1070 km nowych autostrad (do 1600 km) oraz 2000 km nowych dróg ekspresowych (do 2400 km). Program jednak już raz zweryfikowano - jeszcze przed Euro. Zawód był srogi, bo z powodu oszczędności spadła m.in. nasza S5. Teraz znów strach myśleć, co z niego zostanie po 2012 roku. Ale przede wszystkim: jak będzie wyglądać nowy program na lata 2014-2020, który mamy poznać jesienią?

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska