Jaki był? Niespokojny, kłótliwy. Bo kłócili się w polityce (o to, jak kto rządzi), w kościele (o gender), w rejestracji do lekarza (o długie kolejki). Prawie wszędzie - o kasę.
Weźmy głęboki oddech. I powspominajmy ostatnie dni roku sprzed nastu albo dziestu lat. Gdy w domach stały tylko czarno-białe telewizory, a mimo to życie było bardziej kolorowe niż teraz. Na sklepowych półkach brakowało szampana, a te wszystkie sylwestrowe rarytasy i fajerwerki też często były poza zasięgiem. Ba! Nawet prądu w domach często brakowało.
A jednak było jakoś tak inaczej, bardziej rodzinnie, życzliwie, no i niekłótliwie.
Bo człowiek nie bał się, jak teraz, utraty pracy. Nie martwił się, że dopiero za pół roku przyjmie go specjalista na wizytę. Że nie wystarcza do pierwszego. Że rodzina się rozpada, bo częściej trzeba być w pracy niż w domu. To może rodzić nerwy, a w nerwach rodzą się kłótnie.
Kłótnia niby czasem jest konstruktywna. No właśnie: czasem, a nie ciągle.
I znowu, z tą lampką szampana w dłoni, życzmy sobie nawzajem szczęśliwego nowego, niekłótliwego roku.
Czytaj: Zapotrzebowanie na fajerwerki nie jest duże
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Przyglądamy się odmienionej Viki Gabor. Pytają 16-latkę o nowy kolczyk
- Odwiedziliśmy miejsce, w którym mieszkał Stanisław Mikulski. Żył w takich warunkach
- Loska pochłania lody na środku ulicy. Zero litości dla słodkiego rożka [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel już wie, że nie wygra "TzG"?! Wiemy, na kogo stawia stacja