Koszykarze Anwilu Włocławek dokonali w środowy wieczór historycznej rzeczy. Jako pierwszy polski klub koszykarski zdobyli trofeum na Starym Kontynencie. "Rottweilery" w finale FIBA Europe Cup dwukrotnie pokonali francuski Cholet Basket. W ubiegłą środę we Włocławku zwyciężyli 81:77, a w rewanżu wygrali 80:78.
Czasu na świętowanie włocławianie nie mieli dużo. W czwartek skoro świt musieli pokonać blisko 400 km i dostać się z Cholet na lotnisko Charlesa De Gaula w Paryżu. Stamtąd samolotem linii Lot polecieli do Warszawy, gdzie wylądowali po godz. 13. Czekali na nich najwierniejsi kibice, którzy zgotowali im entuzjastyczne powitanie. Później była też feta we Włocławku.
Zobaczcie także
- Łobuz we Włoszech, wzór cnót we Włocławku. Po finale w Cholet płakał jak dziecko
- Strefa kibica we Włocławku - Anwil mistrzem FIBA Europe Cup 2023 [zdjęcia]
- "Be legendary" - prosili kibice. I zrobili to! Anwil Włocławek ma FIBA Europe Cup!
- Tak kibicowaliście na meczu Anwil Włocławek - Cholet Basket w finale FIBA Europe Cup
- Anwil Włocławek pokonał Cholet Basket i zrobił duży krok, by zdobyć FIBA Europe Cup
- Czas na wielki finał! Anwil Włocławek walczy z Cholet Basket o FIBA Europe Cup
Teraz przed Anwilem końcówka sezonu zasadniczego w Energa Basket Lidze. Włocławianie, który zajmują aktualnie ósmą lokatę walczą o jej utrzymanie, co zapewni prawo gry w play off. W niedzielę o godz. 19.30 podejmą Arkę Gdynia, a w środę 3 maja zagrają także u siebie ze Stalą Ostrów Wielkopolski.