Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Masy lodu ruszyły spod Płocka na tamę we Włocławku. Sprawdź jakie jest ryzyko powodzi!

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Osłonę przeciwpowodziową zapewniają lodołamacze. Te bazujące we Włocławku są w gotowości, ale do akcji będą mogły ruszyć, gdy rozpocznie się odwilż.
Osłonę przeciwpowodziową zapewniają lodołamacze. Te bazujące we Włocławku są w gotowości, ale do akcji będą mogły ruszyć, gdy rozpocznie się odwilż. RZGW Warszawa
Maleje ryzyko powodziowe na wysokości Płocka - tam wody ubywa. Ale pod wpływem napierającej wody masy lodu gwałtownie przemieszczają się w głąb Zbiornika Włocławskiego. My sprawdzamy jakie jest ryzyko powodzi dla całego dorzecza Wisły.

- Przez stopień wodny we Włocławku przez 3 przęsła jazu przepływa około 1200 metrów sześciennych wody na sekundę, a jeszcze parę dni temu było to 800-900 metrów. Włocławek ma jeszcze dużą rezerwę, bo otwarte są 3 z 10 przęseł - wyjaśnia Urszula Tomoń, rzecznik prasowa Regionalnego Zarząd Gospodarki Wodnej "Wody Polskie" w Warszawie. Nie ma zagrożenia, stopień wodny pracuje zgodnie z instrukcją.

Na razie w okolicach Woli Brwileńskiej na lewym brzegu poniżej Płocka kra częściowo zajęła drogę DK 62 Płock-Włocławek.
Nadal, ze względu na mrozy, nie ma warunków do przeprowadzenia akcji lodołamania.

Zobacz jak duże jest ryzyko powodzi na Wiśle!

Okazuje się, że na całym dorzeczu Wisły (a to więcej niż połowa Polski) szacowana wartość strat powodziowych może wynieść ponad 3 mld zł, a w przypadku powodzi po awarii budowli piętrzących 340 miliardów.

Tyle, że ryzyko związane z powodziami rzecznymi wynosi 4,3 proc., a to związane z awariami piętrzeń 18,5 proc.

To też może Cię zainteresować

W dorzeczu Wisły zidentyfikowano 59 obszarów, na których ryzyko jest największe. Ze względu na możliwość przerwania budowli piętrzących zidentyfikowano 15 obiektów. W Kujawsko-Pomorskiem są to zapory: na Wiśle we Włocławku oraz na Brdzie w Mylfie, Pieczyskach i Samociążku, Tryszczynie i Smukale. Co ciekawe, na mapie "Wód Polskich" dotyczącej ryzyka powodziowego, nie uwzględniono zapór na Wdzie w Żurze, Gródku i Kozłowie.

Zapora w Siarzewie ma wzmocnić tę we Włocławku

Jak zauważa prof. Zygmunt Babiński, hydrolog z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego, szczególnie zagrożona (mówił o tym nawet w Parlamencie Europejskim) jest zapora włocławska, która wymaga "podparcia" od dołu przez wody nowej zapory. Taka, według deklaracji rządu, ma powstać w Siarzewie. Włocławski stopień wodny został ostatnio wzmocniony, ale to wciąż za mało, aby mówić o pełnej stabilności tej budowli.

Konsultacje w Bydgoszczy i we Włocławku

Ochrona przed powodzią jest zadaniem Państwowego Gospodarstwa Wodnego "Wody Polskie", jak również innych organów administracji rządowej i samorządowej.

"Wody Polskie" rozpoczęły konsultacje społeczne ws. aktualizacji planów zarządzania ryzykiem powodziowym, które potrwają do 22 czerwca br. Spotkania odbędą się w 28 miastach, w tym w Bydgoszczy 16 marca, we Włocławku 13 kwietnia.

- Będzie można wypowiedzieć się w sprawach dotyczących ryzyka powodziowego na terenie całej Polski, ale oczywiście mieszkańców Bydgoszczy i Włocławka, czy ogólnie naszego regionu, interesuje to, co dotyczy właśnie ich. Dlatego zachęcam do udziału w konsultacjach - mówi Edyta Rynkiewicz, rzecznik Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej "Wody Polskie" w Bydgoszczy (RZGW Bydgoszcz administruje zlewnią Noteci).

Szczegółowe informacje o konsultacjach i formularz zgłoszeniowy znajdują się pod adresem www.stoppowodzi.pl

Konsultacje będą miały wpływ na aktualizację Planów Zarządzania Ryzykiem Powodziowym (PZRP), które podlegają cyklicznie przeglądowi i w razie potrzeby aktualizacji co 6 lat.

Niewiele udało się zrobić

Zapisy PZRP dla dorzecza Wisły zostały na razie wdrożone w niewielkim stopniu.

W nieco ponad 9-procentowym stopniu zredukowano powierzchnię obszarów szczególnego zagrożenia powodzią. O 7,2 zmniejszono liczbę mieszkańców tych terenów (o blisko 7 tys. osób).

To też może Cię zainteresować

"Wody Polskie" przyznają, że w pierwszym cyklu PZRP nie zrealizowano celu jakim jest wzrost powierzchni terenów oddanych rzece (to 10,49 ha). Bardzo mało wzrosła pojemności rezerwy powodziowej poprzez budowę zbiorników przeciwpowodziowych (ten wzrost szacuje się na 2,5 proc.).

Stanisław Wroński: Najlepiej oddać rzece co jej

- Najlepszym sposobem minimalizowania ryzyka jest oddanie terenów zalewowych rzece, co czyniono już w starożytnym Egipcie i Mezopotamii. To jednak wiąże się z koniecznością wysiedlenia mieszkających tam ludzi. Jeśli zostaną tam pastwiska, to nie ma problemu - woda zaleje je, a gdy opadnie i trwa odrośnie, zwierzęta wrócą - wyjaśnia Stanisław Wroński z Torunia, członek gremiów zajmujących się oceną ryzyka powodziowego. - Na oddanych rzece terenach ludzie nawet mogą mieszkać, pod warunkiem, że na sztucznie usypanych górkach, tak zwanych terpach, lub na naturalnych wzniesieniach. Tak robili od XVI wieku menonici.

W Kujawsko-Pomorskiem wzmacniają wały przeciwpowodziowe

W naszym regionie do inwestycji przeciwpowodziowych dokłada się – w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego - Urząd Marszałkowski w Toruniu.

Przykładowo w 2018 roku zakończyła się przebudowa przebiegającego przez gminę Dragacz odcinka wału wiślanego Sartowice-Nowe. Wał chroni 4 tysiące mieszkańców.

Podobnych inwestycji, zwłaszcza nad Wisłą, było w ostatnich latach więcej. Samorząd wspomagał także specjalistycznym sprzętem jednostki straży pożarnej, które w razie zagrożenia pierwsze ruszają z pomocą ludności.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska