Takiego fajerwerku obłędu i zakłamania nie było w dyplomacji wschodnioeuropejskiej od czasów Leonida Breżniewa. Białoruski prezydent wydaje się być wiernym uczniem ojca narodu z innej epoki - Józefa Stalina. Ale bardziej nieobliczalnym.
Prawdę mówiąc dopiero wczoraj uświadomiłem sobie z jakim skansenem graniczy Polska na długości ponad 600 kilometrów. A władcy absolutni, kiedy zaczyna wiać wiatr historii, stają się wyjątkowo niebezpieczni. Gotowi są na wszystko, byle zachować władzę. I choć Białoruś nigdy nie miała większych ambicji niepodległościowych, trudno przyjąć, że demokracja do Mińska nigdy nie zawita. Co zrobi wówczas Łukaszenka, który dawno uwierzył, że jest mężem opatrznościowym?
Nie mam żadnych wątpliwości - wyprowadzi na ulicę milicję, służby specjalne oraz wojsko. I wówczas może dokonać się - dosłownie i w przenośni - czerwona rewolucja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nagłe wieści o Janinie i Tadeuszu z "Sanatorium miłości"! Znamy sensacyjne szczegóły
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco