Pogoda w wakacje? Dobrze nie będzie...

Słonecznie i w miarę sucho ma być jedynie w najbliższy poniedziałek i wtorek. A potem, co najmniej przez najbliższe dwa tygodnie, humory psuć nam będą opady deszczu.

- Początek lata nienadzwyczajny - wyznaje Bogdan Bąk, synoptyk z Bydgoszczy. - Wystarczy popatrzeć na rozkład ciśnienia powietrza i prawie wszystko jasne. Na kolejne dwa tygodnie szykuje się dominacja niskiego ciśnienia. Napływające przeważnie z zachodu powietrze będzie chłodniejsze i bardziej wilgotne. Tylko dwa dni są pewniakami suchej i słonecznej aury. W pozostałym czasie będą pojawiać się opady deszczu i lokalne burze - zdradza.

Temperatura będzie się wahać w dzień od 18C do 29C, przy czym w większości dni słupek rtęci zatrzyma się między 20 i 22 kreską. - Wielkość opadów i ich suma w całym okresie będzie zależała od aktywności frontów atmosferycznych. Jako minimalną sumę można przyjąć 20 milimetrów, a za maksymalną 60 milimetrów - tłumaczy.

A co nas czeka później?

- Wiele wskazuje na to, że pogoda będzie bardzo podobna do tej, jaką mamy do tej pory. Czyli mocno w kratkę - zdradza Maciej Maciejewski z Biura Prognoz Meteorologicznych. Czekają nas dosyć szybkie zmiany pogody. - Kilka dni słonecznych i bardzo ciepłych, a potem jeden-dwa dni z nieco niższymi temperaturami, przelotne opady, burze i kolejna strefa ciepłego powietrza. Na razie tak to wygląda i nic nie zapowiada, żeby miało być inaczej. Ale prognozowanie na dłuższy termin w naszych szerokościach geograficznych wiąże się z dużym ryzykiem, bo trzeba mieć też dużo szczęścia. I tak dokładnie nie da się przewidzieć, kiedy zaplanować urlop - komentuje synoptyk.