https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W samo południe: Gdzie piwko się leje, tam... małolaty na gazie!

Dominik Fijałkowski
Dominik Fijałkowski, autor komentarza "W samo południe"
Dominik Fijałkowski, autor komentarza "W samo południe" archiwum GP
Późny wieczór. Po godzinie 23. Właśnie skończyła się impreza pod chmurką. Wśród wielu osób idzie parka nastolatków. Idzie? Nie... Zatacza się.

Dziewczynie każdy kolejny krok sprawia coraz większe trudności. Coś bełkocze pod nosem. W końcu nogi odmawiają posłuszeństwa. Chłopak zarzuca ją sobie na ramię, jak worek z ziemniakami. Ktoś z przechodniów komentuje: - Przecież ona wypiła chyba z beczkę piwa.

Podczas Euro 2012 można pić pod chmurką. Czy tak powinno zostać?

Maj i czerwiec upływają w regionie pod znakiem wielu imprez plenerowych. Imprez... pijanych małolatów. Oto jedna z nich.

"Dni" miasta. Przed wejściem na plac ze sceną ochrona przetrząsa plecaki i torby. Panowie w czarnych uniformach tłumaczą, ze szukają butelek albo puszek, które mogą wylądować na czyjejś głowie. Parę osób musi zostawić "bagaż" przy bramie. Ale nie ma tego złego. Obok pełną parą pracują dwa plenerowe ogródki piwne.

Z godziny na godzinę towarzystwo robi się coraz weselsze. Coraz więcej grupek nastolatków paraduje z piwkiem w ręku - w puszkach i butelkach (ciekawe, po co był ten cały cyrk przy bramie?). Wataszki podchmielonych gimnazjalistów w kapturach na głowach obijają się prowokacyjnie się o przechodniów. Gdzieś spod rzędu "toitoiów" ochroniarze wyprowadzają kilku słaniających się chłopaków i dwie dziewczyny, które postanowiły powyrywać sobie włosy.

Grudziądz. 16-latka była tak pijana, nie miała siły się ruszać

Im później, tym gorzej. W ogródkach piwnych nikt już chyba nie patrzy na wiek klientów. Biznes się kręci, w głowie szumi, a rano, na ławce pod blokiem, będzie można pochwalić się przed kumplami ile się wypiło i co na to starzy.

Smutne to!
Ktoś powie: - Facet, czepiasz się. Przecież każdy jeszcze przed osiemnastką spróbował pierwszego papierosa, wypił pierwsze piwko.

Nastolatki pobiły się. Alkohol dostały od nieznajomego [wideo]

Prawda. Ale pomiędzy spróbował (ukradkiem, po cichu, żeby nikt nie widział) a wielkim pijaństwem na które nikt (a przede wszystkim rodzice) nie reaguje jest jednak pewna subtelna różnica. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że im więcej profilaktycznych akcji i nalotów na punkty sprzedaży alkoholu, tym więcej pijanych nastolatków.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
m.
Autor artykułu taki świątojebliwy, że sam jak był małolatem to nigdy piwa nie pił...
J
Jan
Ten artykul to czysta fikcja literacka. Wspolczuje redaktorzynie takiej pracy.
z
znawca
Po tym NARKOTYKU alkoholowym rodzi się agresja przemoc, grozi zaczepianiem przez pijanych pobiciem a w najgorszym wypadku zabójstwem taka prawa jest po alkoholu.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska