Konflikty, zbrodnie, oszustwa, skandale - to treści, które wypełniają pierwsze strony gazet, otwierają programy telewizyjne i atakują z internetowych witryn. Newsy krzepiące lokują się na czołówkach serwisów raczej rzadko. A już budujący tekst o tematyce gospodarczej jest zupełnym ewenementem. Takie jednak właśnie wieści zagościły w tym tygodniu na eksponowanych miejscach.
Chodzi o kontrakt, jaki bydgoska Pesa podpisała w Berlinie. Umowa, jaką nasza firma zawarła z Deutsch Bahn Regio AG opiewa na 1,2 mld euro i dotyczy dostaw 470 nowoczesnych pociągów.
Przeczytaj: Pesa podpisała historyczny kontrakt za 5 miliardów!
Jak "Pomorska" doniosła z dumą, nasz producent wchodzi na bardzo wymagający, lukratywny i prestiżowy rynek. Będzie dostarczał pojazdy dla jednego z największych i najbardziej wymagających przewoźników w Europie. Taka sztuka nie udała się jeszcze żadnej z polskich firm! Pesa ma zagwarantowaną produkcję na wiele lat, a jej pracownicy rzecz dziś absolutnie komfortową - pewność jutra. O produkcyjny byt i perspektywy rozwoju mogą też być spokojne zakłady kooperujące z Pesą.
Zobacz także: Targi w Berlinie Innotrans 2012. Bydgoska Pesa rozpoczęła mocnym akcentem: prezentacją Linka [zdjęcia]
Bydgoska firma to wręcz gwiazda naszego sektora kolejowego. Dostarcza pojazdy, lokomotywy i wagony dla wielu odbiorców zagranicznych oraz dla kolei polskiej, tramwaje z jej znakami jeżdżą po wielu naszych miastach. Teraz będzie podbijać rynek niemiecki. Osiągnięcie niebywałe.
Pesa staje się dumą polskiej gospodarki i wizytówką regionu. Nie miałbym nic przeciw temu, aby doniesienia o jej sukcesach i produkcyjnych triumfach innych rodzimych firm gościły na czołówkach serwisów informacyjnych jak najczęściej.
Czytaj e-wydanie »
