Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W samo południe: Smycz coraz krótsza

Agata Kozicka
Agata Kozicka, autorka dzisiejszego komentarza "W samo południe"
Agata Kozicka, autorka dzisiejszego komentarza "W samo południe" archiwum GP
Pomysł jest taki, aby zarówno w dzień, jak i w nocy w terenie zabudowanym obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km na godzinę. Argument? "Bo kierowcy i tak jeżdżą szybciej". No i drugi - ujednolicenie.

Czyli zaostrzenie prawa ma być sposobem na wymuszenie jego przestrzegania? Jakoś nie widzę w tym sensu. Niby dlaczego ktoś, kto i tak łamie przepisy drogowe, miał to zmienić tylko dlatego, że przepisy stały się surowsze? Albo… ujednolicone.

Mądre prawo, to po prostu mądre prawo, a nie takie, które uzależniamy od tego, czy ludzie je przestrzegają, czy nie. Nie będzie skuteczne tylko dlatego, że jest ujednolicone. To może od razu ograniczmy prędkość do 30 km na godzinę… I żeby było prościej - niech będzie ujednolicone - te same 30 km na godzinę w mieście i na wsi i na polu i w ogóle. Naprawdę ktoś sądzi, że to coś zmieni? Że będziemy przestrzegać przepisów?

A może ktoś mnie chce przekonać, że skoro przekraczamy notorycznie prędkość o 10 km na godzinę, to obniżając dopuszczalną o 10 km na godzinę, pojedziemy o tyleż wolniej? Pobożne życzenie, albo… naiwność.

Przeczytaj również: Posłowie chcą, aby nawet nocą jeździło się przez miasta i wsie "pięćdziesiątką"

Przypomina mi się historia o mężu, który przez 20 lat swojej żonie powtarzał, żeby przestała palić. Wprawdzie trucie jej nad głową nie odnosiło żadnego skutku, ale mąż czuł, że spełnił obowiązek.

To trochę tak, jak z naszymi politykami: chcą stosować coraz surowsze prawo, żeby ukrócić przestępczość, tylko, że nie dociera do nich, że to nie odnosi żadnego skutku. Ale po zakończonej kadencji będą nam wciskać, że przecież zrobili coś. Tak, zrobili - zmarnowali czas i okazję, żeby poprawić tragiczne statystyki na naszych drogach.

Jestem ostatnią osobą, która chce, aby kierowcy szarżowali po mieście, aby przekraczali prędkość, stwarzali zagrożenie dla innych. Ale jestem też przeciwna coraz ostrzejszym restrykcjom stosowanym w naszym kraju. Społeczeństwo wcale nie jest głupie, jak to się wydaje politykom i nie będzie chodziło na coraz krótszej smyczy. Kiedy zrobi się zbyt krótka - ugryzie.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska