https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W samo południe: Z prezydentem Grudziądza na facebooku też nie pogadasz

Łukasz Ernestowicz
Łukasz Ernestowicz komentuje "W samo południe"
Łukasz Ernestowicz komentuje "W samo południe" Piotr Bilski
Dobrodziejstwo internetu miało zastąpić tradycyjne spotkania prezydenta Roberta Malinowskiego z mieszkańcami. A wyszło tak, jak wyszło...

Niedawno Robert Malinowski, prezydent Grudziądza, zrezygnował z cyklicznych spotkań z mieszkańcami poszczególnych osiedli.

Spotkania były okazją do rozmowy "oko w oko" z zadowolonymi i niezadowolonymi (tych było zwykle więcej) grudziądzanami.

Czytaj też: W samo południe: Kolorowa samowolka na moście

Zebrania "w realu" się skończyły, ale za to nastała nowa era kontaktu - era facebookowa. Prezydent bowiem ustami swojej rzeczniczki zapewnił mieszkańców, że kontakt z nimi utrzyma - między innymi na portalu społecznościowym.

Profil prezydenta wygląda obiecująco: wiele informacji na tablicy, mnóstwo znajomych, komentarzy i klikniętych "Lubię to!". Nie dajmy się jednak zwieść pozorom... Informacje to głównie powielone wiadomości z propagandowego miejskiego portalu i rodzinne zdjęcia Roberta Malinowskiego. Komentarze zwolenników głównie w stylu: "ładnego ma Pan wnuczka Panie Prezydencie", "ależ piękny Grudziądz jest pod Pana rządami Panie Prezydencie", "wszystkiego najlepszego dla Pana, Panie Prezydencie i jeszcze dla Pana rodziny Panie Prezydencie!".

Profil prezydenta Grudziądza na Facebooku

A w gąszczu tych głupawych wpisów nikną pozostawione bez odpowiedzi pytania mieszkańców. Pytania ważne, o efekty wizyty prezydenta w Chinach, o utrzymujące się, jedno z najwyższych w Polsce bezrobocie, o inwestycje w mieście.

Na dokładkę prezydent z rozbrajającą szczerością zapewnia w jednym z ostatnich wpisów, że nie zamierza odpowiadać na trudne pytania. Taki oto kontakt ma z mieszkańcami Grudziądza.

Wiadomości z Grudziądza

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

C
Coach Outlet
1.Most people are familiar with essentials
which are needed to pack forCoach Factory Online.
One such essential is the perfect littleCoach Factory Online
dress for a night on the town, be it a sequined micro Coach Factory Outlet Online
for the club in Paris or a gauzy shift for the CaribbeanCoach Factory Outlet Online
You will also want to pack Store that go with
the perfect Coach Factory Outletdress as well as most of the
other outfits you will be. To be sure,
you will also Coach Outlet Store Onlinewith great care the
essential Coach Outlet Store Onlineand hair products,
so as not to overwhelm your Coach Outlet but
making sure to haveCoach Factory Outlet enough of what you can’
t live without. You Coach Outletnot have given enough thought,
however, to the Coach Factory Outlet themselves!
Sure, you know what to Coach Factory Outlet(or at least you think you know),
but have you Coach Factory Outlet Online about the
“to and from” of the trip? Coach Factory Outletshould
be given to the Coach Factory Outletwith which you would like to travel,
as well as the style and comfort of your Coach Outlet.
There are a number of greatCoach Factory Outlet
you can Coach Factory Onlinefor your trip,
and a stylish piece ofCoach Factory Outlet Online within which
to pack your Coach Outlet Coupons can really
make a difference in your Coach Factory Online.
Depending on your
M
Maria
A kto myslał, że bedzie inaczej? Zdaje się, spora część mieszkańców. Trzeba było inaczej głosować. Oj, durny naród. A teraz na Facebooku mamy szafę: "Łubu, dubu, łubu, dubu, niech nam .......... .
c
cezbak
Myślę, że prezydent nie do końca rozumie (albo świadomie łamie) zasady demokracji. Rezygnacja ze spotkań bezpośrednich i arogancka odmowa odpowiadania na "trudne pytania" umieszczona (podobno - później sprawdzę) na Facebooku są, najdelikatniej mówiąc, nietaktem. Słów, które lepiej oddają co myślę o takim stylu sprawowania władzy nie użyję. Nie uchodzi!
Myślę, że sam prowokuje sytuację analogiczną do sprawy ACTA i wyborcy sami pofatygują się pod ratusz, żeby zadać te pytania, na które od dłuższego czasu brak odpowiedzi. Odpowiednio wcześnie informując o tym zamiarze niezależne media. Najśmieszniejsze jest to, że jest on z ugrupowania, mającego w nazwie "obywatelska" - chyba rozumiem to słowo inaczej niż członek tej partii. Swoją drogą już od dłuższego czasu zastanawiam się nad możliwością zainteresowania sprawą "średnicówki" któregoś z programów typu "Interwencja" czy "Uwaga". Skoro ratusz nie proponuje żadnego sposobu komunikacji z mieszkańcami to może porozmawiamy za pośrednictwem mediów.
G
Gość
JAK KTOŚ KIEDYŚ NAPISAŁ : WŁADZA ABSOLUTNA ABSOLUTNIE DEMORALIZUJE. Ot i wszystko.
p
paparazzi
arogancja spowodowana jest komfortem iż nikt w mieście , nawet Rada Miejska nie może podskoczyć prezydentowi, zero możliwości....nie mój prezydent ale moje miasto....
G
Gość
I cóż tu można dodać, skomentować. ???Po co zresztą, gdy nic nie dociera? Gabinecik nowiutki, ciepły, przytulny jest? jest! I błoga cisza w nim , relaks,prysznic też . Darmowa fura wożąca całą rodzinkę jest? - jest! Wynagrodzenie za tytuł "Prezydent" jest? - jest! Wycieczki za darmo po całym świecie - średnio 5 w roku są? są! Wszystko od społeczeństwa dostał co chciał? i wyżebrane głosy też! Spokoju nie miał, to go sobie kłamstwem, obietnicą zagwarantował . Nie sztuką jest powiedzieć teraz: "MACIE CO WYBRALIŚCIE" , bo to przykre ,że chyba oszusta? naturę tchórzliwą? albo już wszystko łącznie z mieszkańcami olewającą.Robił to już w 3 roku pierwszej kadencji.Miał nas dosyć.Nie widzieliście tego? Tylko żal było tych apanaży, jeszcze TV ,gazety, a próżność to cecha widoczna gołym okiem, to trzyma przy władzy, liście płac , bo już żadne wizje. Nie szanuję Pana Panie? Prezydencie.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska