Dyżur, jaki w ubiegłym tygodniu pełniła Maria Kowalska, powiatowy rzecznik konsumentów zaczął się jak zwykle. Najpierw przyszło parę osób ze swoimi problemami, potem był czas na napisanie skargi w imieniu zlekceważonego przez sprzedawcę konsumenta.
Powiatowego rzecznika w Chełmnie powołał mniej więcej pięć lat temu poprzedni samorząd. O tym, że potrzebny jest ktoś, kto pomoże zwykłemu człowiekowi w spornych sytuacjach ze sklepem lub zakładem usługowym, świadczy liczba zgłaszanych spraw. W ciągu tych kilku lat przez biuro powiatowego rzecznika przewinęły się setki konsumentów.
Czego dotyczą skargi?
- Ich przekrój jest bardzo duży - mówi Maria Kowalska, powiatowy rzecznik konsumentów. - Najczęściej są to sprawy związane z naliczaniem opłat za usługi telekomunikacyjne, spory ubezpieczonych z ubezpieczycielami o wysokość odszkodowania, skargi na źle wykonane naprawy samochodów w ramach gwarancji. Dużo spraw dotyczy złej jakości i wadliwego montażu okien z pcv. Bardzo często psują się też buty czy komputery. Mam także do czynienia z umowami, zawierającymi niekorzystne dla konsumenta zapisy.
Jak twierdzi pani rzecznik, większość z nas ma niewielką wiedzę na temat swoich uprawnień. Mało kto bowiem wie, że niezależnie od gwarancji, kupujący może skorzystać z ochrony, którą daje ustawa o sprzedaży konsumenckiej. Każdy bowiem, kto kupuje jakąś rzecz na własny użytek (nie do działalności zawodowej czy gospodarczej) jest konsumentem. I kiedy zakupiony towar się zepsuje, może dochodzić swoich praw, uznając, że jest on niezgodny z umową. Oznacza to, że sprzedawca odpowiada za niepełnowartościowy towar przez dwa lata od daty transakcji.
- W takich przypadkach nie musimy się godzić na naprawę w ramach gwarancji, lecz żądać wymiany towaru na nowy lub zwrotu pieniędzy - dodaje Maria Kowalska.
Nie można oddać
Jakie błędy zdarzają się konsumentom szczególnie często?
- Nie wiem, skąd to się wzięło, ale ludzie są przekonani, że zakupiony towar można oddać do sklepu, bo po prostu przestał się nam podobać - mówi Maria Kowalska. - A potem dziwią się, że sprzedawca nie chce go przyjąć. Tymczasem nie ma on takiego obowiązku. Choć, trzeba to przyznać, są sklepy, w których nieużywany towar jest z powrotem przyjmowany.
Coraz większym problemem są sprawy związane z ochroną konsumentów, którzy zawarli umowę z przedsiębiorcą poza siedzibą jego firmy.
- Chodzi tu o handel obwoźny lub tanie wycieczki - dodaje Maria Kowalska. - Należy pamiętać, że w ciągu dziesięciu dni mamy prawo do wycofania się z takiej umowy, bez podawania przyczyn. Wystarczy listem poleconym przesłać do przedsiębiorcy swoje oświadczenie. Każdy ma bowiem prawo do namysłu. I przedsiębiorca ma obowiązek zwrotu pieniędzy.
_Ludzie pojawiają się w biurze rzecznika, kiedy - wobec stanowczej odmowy uznania reklamacji przez sprzedawcę albo właściciela zakładu usługowego - nie wiedzą, jak mają dalej postąpić.
- Skuteczność podejmowanych przeze mnie interwencji jest duża - mówi Maria Kowalska. - _W wielu przypadkach sprzedawcy ustępują lub dochodzi do ugody z klientem. W Chełmnie na ogół nie mam kłopotów z załatwieniem takich__spraw. Wyjątkiem jest tylko jeden przedsiębiorca, którego nie wymienię z nazwiska. Coraz częściej jednak spory, zwłaszcza z dużymi sieciami, trafiają do sądu lub prokuratury. Chociaż to jest ostateczność, gdy nie można dojść do porozumienia.
Żeby nie popaść w tarapaty
Co radzi konsumentom Maria Kowalska? Po pierwsze, jeżeli mamy cokolwiek podpisać, przedtem trzeba dokładnie wszystko przeczytać. Gdy nie mamy na to czasu, trzeba wziąć od sprzedawcy wzór pisma i spokojnie zapoznać się z nim w domu. Po drugie, kupując coś w handlu obwoźnym, nigdy nie robić przedpłat. Po trzecie, nie podejmować pochopnych decyzji. Zanim dokonamy zakupu, trzeba dobrze to przemyśleć, bo nie będziemy mogli danej rzeczy oddać do sklepu. Chyba że wcześniej umówimy się ze sprzedawcą w tej kwestii. Ostatnio coraz więcej sprzedawców, w obliczu dużej konkurencji, godzi się na takie rozwiązanie.
Dyżury rzecznika konsumentów
Odbywają się w siedzibie Starostwa Powiatowego w Chełmnie przy ul Harcerskiej. Rzecznik czeka we wtorki i środy w godzinach 17 - 20, natomiast w czwartki 17 - 19. Telefon 056 677 24 23
**
