Malkontenci powiedzą, że to czysty przypadek, że właśnie w czasie, kiedy zaczęliśmy pisać więcej (bo pisaliśmy od lat!) o tym, jak bardzo niebezpiecznie jest na tym odcinku drogi krajowej, nie doszło do wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Cieszymy się, że przez ten czas nikt tam nie stracił życia, nawet jeśli podnieśliśmy ciśnienie niektórym za kierownicą i przy biurku, bo apelowaliśmy o większą liczbę policyjnych patroli. Ten szum się opłacił!
Tym bardziej że i inne media zwróciły uwagę na DK10.
Tydzień temu „umawiałam się” na naszych łamach z panem wojewodą, że złoży wniosek o odcinkowy pomiar prędkości na DK10. Ze świadomością, że nie da się go uruchomić od ręki i że kosztuje słono. Okazuje się jednak, że zdaniem Michała Sztybla, wojewody kujawsko-pomorskiego możemy być pierwszym regionem w kraju, w którym będzie... mobilny odcinkowy pomiar prędkości właśnie na DK10 po remoncie; GDDKiA analizuje sprawę i oby te analizy nie poszły ad calendas graecas.
Zanim jednak to nastąpi, zarówno wojewoda, jak i policja obiecują zwrócenie większej uwagi na „drogę śmierci” - jasne, że nie da się tam postawić co 100 metrów radiowozu drogówki, ale już sama świadomość, że można trafić w oko radaru sprawia, że niektórym noga lżej spocznie na pedale gazu. Z drugiej strony po tragedii w Przyłubiu drogowcy doszli do wniosku, że część winy leżeć może jednak po stronie samej drogi - stanie więc tam znak ograniczenia prędkości i ostrzegawcze światła.
DK10 zacznie się nareszcie zmieniać - po wielu obietnicach poprzedników, podpisane przez wojewodę dokumenty uruchomią budowę, a to sprawi, że naturalnie zmieni się organizacja ruchu - będziemy zwyczajnie zmuszeni jeździć tamtędy uważniej, a więc i wolniej. Dobre i to.
A na koniec pro domo sua: dwójka naszych dziennikarzy - Małgorzata Stempinska i Maciej Czerniak odebrali tego samego dnia nagrody za swoją pracę. W czasie, kiedy tyle się mówi z jednej strony o upadku naszej profesji, a z drugiej testuje możliwości sztucznej inteligencji, pokazuje to jak ważne i potrzebne jest nasze „szkiełko i oko”. I serce.
