Przy okazji chcieli zarobić pięć złotych za każdą znalezioną przeterminowaną sztukę. Znalezienie takowej, jak się okazuje, to żadna sztuka. Wystarczy poszperać między półkami. Gorzej z wypłatą tych pięciu złotych nagrody.
Swoją drogą, szkoda że reżyser Bareja już nie żyje. Twórca "Misia", "Nie ma róży bez ognia" czy Bruneta wieczorową porą" miałby niezły materiał do kolejnej znakomitej komedii. I byłaby kupa śmiechu.
Perypetie reporterów "Pomorskiej" w grudziądzkim Kauflandzie przypominają mi trochę film "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz". Oni z dobrych klientów, którzy raz znaleźli przeterminowany towar, stali się intruzami i wyłudzaczami pieniędzy, a ich zdjęcia i rzekome dowody zbrodni znalazły się w gablocie z napisem: tych klientów nie obsługujemy. Bo byli cierpliwi i wyszukiwali towary, które sklep chciał wcisnąć nieuważnym klientom...
Co to jest "sklep"? Stój kliencie lub ewentualnie poproś... o pięć złotych. Kupa śmiechu jak za dawnych lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hit! Pokazali taniec Radwańskiej i jej koleżanek. Tak balowała na weselu znajomych
- Widzowie dopatrują się romansu w TzG! Drobne gesty zdradzają wszystko
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt
- Padliśmy, gdy zobaczyliśmy z bliska stopy Heleny Vondrackovej! Ten widok poraża