Podpowiadamy, jak rozpoznać prawdziwe masło
Kupując masło musimy uważać teraz, czy na pewno kupujemy prawdziwe masło.
„Masło” - to produkt zawierający nie mniej niż 80 % i mniej niż 90 % tłuszczu mlecznego, nie więcej niż 16 % wody i nie więcej niż 2 % suchej masy beztłuszczowej mleka;
„Masło o zawartości trzech czwartych tłuszczu” - produkt zawierający nie mniej niż 60 % i nie więcej niż 62 % tłuszczu mlecznego. Określenie "o zawartości trzech czwartych tłuszczu" można stosować zamiennie z określeniem "o zmniejszonej zawartości tłuszczu".
„Masło półtłuste” - zawiera nie mniej niż 39 % i nie więcej niż 41 % tłuszczu mlecznego.'
CZY OSEŁKA TO DOSKONAŁE MASŁO?
Czytelnicy pytają też o to, czy osełka, która kojarzy się wielu konsumentom z doskonałym masłem, jest rzeczywiście masłem? Waldemar Sieńko - Wojewódzki Inspektor Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w Bydgoszczy - wyjaśnia: - Niestety w przeciwieństwie do masła termin „osełka” nie jest tak ściśle uregulowany prawnie i bardziej odnosi się do kształtu produktu. Jest tylko elementem opisowym wyrobu gotowego. Zatem możemy zetknąć się z „osełką”, której towarzyszy słowo „masło” (przewidziane w przepisach prawa) - wówczas faktycznie będziemy mieli do czynienia z „osełką - masłem”, ale może też spotkać produkt oznakowany jako „osełka”, któremu towarzyszy zwrot „miks tłuszczowy do smarowania X %”(zgodnie z przepisami prawa). W takim przypadku musimy spodziewać się w wykazie składników wyrobu między innymi - oprócz tłuszczu mlecznego - domieszki olejów roślinnych.'
CZY TŁUSZCZ DO SMAROWANIA TO MASŁO?
Te tańsze zamienniki to np. tłuszcz mleczny do smarowania, „miks tłuszczowy”. Co to takiego?
Co ma wspólnego z masłem? - Produkt oznakowany jako „tłuszcz mleczny do smarowania X%” nie jest masłem – tłumaczy Waldemar Sieńko. - Jest produktem, przetworem mlecznym, w których nie ma domieszki tłuszczów roślinnych.
Podkreśla, że „tłuszcze mleczne do smarowania X %” są to produkty zawierające następujące ilości tłuszczu mlecznego:
Ceny masła szaleją - nawet 10 zł za kostkę!
W grudniu 2024 roku ceny masła biły rekordy. W niektórych sklepach kostkę (200 g) oferowano nawet po 10 zł. Te podwyżki wynikały przede wszystkim z trudnej sytuacji na globalnym rynku – m. in. spadku produkcji mleka w niektórych krajach (także europejskich) po ubiegłorocznej suszy oraz niskich cen za odtłuszczone mleko w proszku, które najczęściej powstaje po produkcji masła.
W ostatnich dniach 2024 roku, gdy ceny za kilogram masła w hurcie spadły z ok. 38 zł do ok. 30 zł, były szanse na obniżki. Konsumenci musieli na nie poczekać do stycznia 2025 roku, gdy stawki za kostkę na sklepowej półce spadły mniej więcej o złotówkę lub maksymalnie dwa złote.
Jednak 21.01.2025 r., podczas aukcji na nowozelandzkiej giełdzie produktów mleczarskich (GDT), odnotowano wzrost ceny masła o 2,2 %, więc po styczniowych niewielkich obniżkach cen masła widocznych na sklepowych półkach, na razie nie ma co liczyć na kolejne spadki stawek.
Sprawdź najlepsze zamienniki masła w poniższej galerii
Ceny to nie jedyny powód, dla którego warto zamienić masło na inny wartościowy i zdrowy produkt. Zamienników masła szukają między innymi osoby na diecie eliminacyjnej (głównie bezlaktozowej i bez białek mleka krowiego), ci, którzy chcą bardziej kontrolować poziom cholesterolu, nie przepadają za smakiem masła albo po prostu zapomnieli je kupić.
Czym zastąpić masło? Decyzja zależy przede wszystkim od tego, jak ma być użyte - do smarowania, smażenia czy do pieczenia. Masło to ważny składnik wielu wypieków, jednak nie oznacza to, że jest niezastąpione w przygotowaniu domowych ciast.
Istnieją sposoby na zastąpienie tego składnika. Smażenie, pieczenie i gotowanie a nawet robienie kanapki bez masła jest całkowicie możliwe dzięki prostym i zdrowym zamiennikom.
